autor: fpz » 25 paź 2007, 22:51
W tym wypadku poleciłbym, właczenie w szereg z kotłem gazowym, POPRZEZ wymiennik wkładu kominkowego. Kupując kocioł gazowy powinieneś wybrac jakiś z sensowna automatyką, najlepiej pogodową. Na ogól w automatyce jest tak, że pompa załacza się wtedy i pracuje gdy:
a) temperatura na zewnątrz jest niska i wymagana jest większa temeperatura wody w obiegu (krzywa grzewcza)
b) temperatura w obiegu osiągnie wymaganą minimalna do załaczenia pompy.
Oczywiście jak temeperatura jest za niska załącza się palnik kotła.
Reasumując. Jest zimno na zewnątrz. Ty jestes w pracy. Chatę ogrzewa kocioł gazowy. Wracasz. Rozpalasz w kominku. Podgrzewasz wodę w obiegu poprzez wymiennik. W ten sposób utrzymujesz temepraturę wody na takim poziomie, że kocioł gazowy nie musi się załączać a pompa i tak pracuje. Kocioł gazowy nie rozumie faktu podgrzania wody w obiegu. Dla niego to wszytsko jedno czy podgrzejesz, czy zakręcisz grzejiniki i nie będziesz miał rozbioru.
Pozostaje tylko kwestia podnoszenia pompy. Otóż wymiennik ciepła, zwłaszcza źle dobrany może powodować znaczne opory i wtedy należy wymienic pompę.
Kupując kocioł wybierz taki z zaobnikeim i najlepiej jakby był dwuwężownicowy. Kto cię tam wie, czy na wisnę nie będziech chciał sobie zafunowac solara