Dobry wieczór,
za kilka dni wprowadzę się do wynajmowanego pokoju. Pojawia się niestety jeden problem. Pokój ten jest na poddaszu, do którego prowadzą schody. Jest więc on tak jakby "otwarty" i nawet jeżeli wraz z moim współlokatorem mówimy po cichu to i tak słychać to bardzo na dole.
Poniżej przedstawiam linki do zdjęć obrazujące sytuację:
http://iv.pl/images/86066331417631200919.jpg
http://iv.pl/images/98362635656972268725.jpg
Myślałem o zawieszeniu na suficie jakiejś "zasłony" z tłumiącego dźwięk materiału (wzdłuż tych barierek i wejscia), lecz niezbyt się na tym znam. Z góry dziękuję za każdą poradę!
Pozdrawiam,
Robert.
@edit:
Chodzi nam o jakieś wyciszenie tak, żeby można zachować się w miarę swobodnie bez obaw, że rozniesie się to na dół aż tak bardzo. Dodam jeszcze, że mieszkanie jest wynajmowane i nie mogę przeprowadzić jakichś poważniejszych zabiegów.