Witam.
W związku z tym, że to mój pierwszy post - dzień dobry wszystkim
Mam następujący kłopocik. Część mojego mieszkania ma wystawę północną, a na dodatek jest nad dawną kotłownią. Czyli zimno.
Chciałem w tym roku ocieplić podłogę w małym pokoju (13m2). Niestety administracja trochę mi pod górkę robi. Nie mogę sam wykonać docieplenia i wylewki. Administracja może, ale pewnie to będzie trwało wieki. No i podobno na czas wykonania muszę być wykwaterowany z rodziną.
Skoro tak się nie da, to myślę o ociepleniu stropu w tej dawnej kotłowni. Tylko za bardzo nie wiem, jak się zabrać do jeża, bo to strop łukowy.
Możecie mi coś mądrego doradzić?