Mam problem z sasiadem i prosze o fachowa pomoc,Otóz 3 m od granicy dzialki postawil sobie pieczarkarnie.W scianie o której pisze wykonal dwa otwory drzwiowe które po mojej interwencji w nadzorze budowlanym zamurowal bo bylo to bezprawne. Bylo 1 rok spokoju do dnia dzisiejszego, otóz ponownie wycial otwór i zamontowal klimatyzator-wentylator czy tez inaczej nazywajace sie urzadzenie w wyniku którego pracy nastepuje schlodzenie pomieszczenia pieczarkarni badz jej wentylowanie dalej polacz to razem W wyniku pracy tego urzadzenia powstaje halas nie nozna otworzyc okna ani tez odpoczac w spokoju na podwórku. Ponadto urzadzenie to wystaje poza obreb sciany budynku przez co zmniejsza sie odleglosc od tego urzadzenia do granicy mojej dzialki czyli obecnie mniej niz 3 metry, Ale na tym nie koniec klopotów moich z tym sasiadem , z pieczarkarni po wykorzystaniu wody produkcyjnej (tj, z chemikaliami )brak jest szamba i wode spuszcza bezposrednio do rowu odprowadzajacego wode opadowa.Zatem raz jeszcze bardzo prosze o fachowa pomoc ,co z nim robic, gdzie sie udac , a jesli to mozliwe zeby podeprzec sie podstawa prawna.
Pozdrawiam i czekam na opowiedź