Nie wydaje mi się aby pan był tak tempy i nie rozumiał dlaczego wprowadzono takie założenie. Przeczytał pan jakiś podręcznik i założę się, że autor kilka linijek wcześniej napisał:
Dla uproszczenia i łatwiejszego zrozumienia procesów zachodzących w przegrodzie musimy wprowadzić pewne założenia...
To jest podręcznik i z niego trzeba czegoś nauczyć się. A jak ma student nauczyć się fizyki budowli jeżeli na wstępie zobaczy równanie różniczkowe III rzędu? To trochę zniechęca nie?
Przeczytał pan te założenia i myśli teraz, że cała fizyka budowli się na nich opiera. G... prawda! I doskonale pan o tym wie!
Dzieci w szkole uczą się, że liczba pi wynosi w przybliżeniu 3,14. Ale dopiero na studiach poznają, że owa liczba jest wynikiem ciągu Eulera. I jak pan sobie wyobraża podręcznik do matematyki w klasie 6 w granicami, silniami, całkami itp. Dopiero po zgłębieniu tematu można zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.
No, ale jeżeli przyjmie się na wstępie, że założenia (wprowadzone w celach dydaktycznych) są złe i przez to całą naukę odrzuca się - to nie dziwi mnie pańska niechęć do tej dziedziny nauki. Wynika stąd, że nie zna pan fizyki budowli.
Moja rada: poznać fizykę budowli. A jeżeli to nie zachęci to może powiedzenie
Trzymaj się przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej
Pozdrawiam
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji