Witam.
Otóż mieszkam w domu 1 piętrowym z poddaszem. Zamieszkuję dwa pokoje na piętrze. Ja z żoną jeden, a drugi córka. I właśnie głównie problem leży w pokoju córki. Odkąd tu mieszkam ( ok. 3 lat ) jest problem z wilgocią, mianowicie z grzybem. Już parę razy pryskałem świństwo i zdierałem starą farbę itd. ale niestety problem powraca. Niedawno wymieniłem okna na pcv ( stare okna były drewniane i nieszczelne ), tak więc jeszcze bardziej ta wilgoć siedzi. W tym pokoju jest tak że okno jest połączone z drzwiami tarasowymi i przy tych drzwiach właśnie zaczął pojawiać się grzyb. Jest w tym pokoju komin w którym jest kratka. Mam ją cały czas otwartą ale niestety nic to nie daje. Komin był czyszczony tak więc nie jest zatkany. Komin ten ma wyjście na poddasze domu. Dopiero drugi komin od pieca jest na zewnątrz budynku ale do niego podejścia nie mam by się że tak powiem "podłączyć". Rozumiem że jeśli nie mam otwartego/uchylonego okna to nie ma cyrkulacji i stąd ta wilgoć nie ucieka. Niestety nie mogę mieć cały czas otwartego okna, a wietrzenie kilka razy dziennie nie za wiele pomaga.
Czytałem o aereco ( nawiewnikach ) , o nawiewie mechanicznym ale nie mam pojęcia co będzie skuteczne i zarazem nie przesadnie drogie.
Na pewno pewna część tej wilgoci dostaje się od kuchni która jest na parterze, ( niezbyt sprawny okap itd., ale tym zajmiemy się zaniedługo).
Mieszkam chwilowo z rodziną żony, tak więc na prowizorycznym rysunku pokaże mniej więcej położenie wszystkiego.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/29a ... f079c.html
Parteru już nie rysowałem bo jest w całości zamieszkiwany przez pozostałe osoby nie borykające się z tym problemem. Jedynie napiszę iż kuchnia znajduję się pod pokojem siostry żony. U siostry jest wszystko w porządku z wilgocią, jedynie tak jak pisałem u mojej córki jest non stop ten grzyb. U nas w pokoju również był ale raz się go pozbyłem i jak na razie nie wraca.
Pokoje mają po 16m kw
Jeśli chodzi o opis domu to jedyne co wiem to iż jest stary, i że nie ma ocieplenia.
Mam nadzieję iż napisałem w miarę zrozumiale.
Czekam na odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.