Re: Czy pleśń lub grzyb może nadal być w powietrzu?
autor: Franek Las » 15 gru 2012, 12:15
iekawa dyskusja. Wszyscy wypowiadający mają po części rację. Ja osobiście jestem cholernie zadowolony ponieważ, problem wilgoci i zagrożenia grzybem dojrzał od 1998 na tyle, że wypowiedzi i dyskusja zmierzają do jednego celu. Nie ma dzisiaj porad typu: ...potraktować grzyba gów... krowim, wypalać lut lampą, a następnie przesmarować kilkakrotnie lizolem i wysmołować. Pamiętam dyskusje, zjazdy organizowane przez GUNB, Stowarzyszenie Mykologów, Targi Konserwatorskie, gdzie technologia grzejnictwa mikrofalowego była wyśmiewana, a mnie brano za dziwaka. Są i dzisiaj tacy którzy nie potrafią pogodzić się z faktami i dalej mnie ośmieszają. Tak było i jeszcze długo pozostanie. Powracając jednak do problemu który został opisany. Wilgotność na poziomie 60 70% przy 21-220C., jest zbyt wysoka. Nie wiemy czy mierzona w trakcie porannego mycia i przygotowań, południa przygotowania obiadu, czy wieczoru kolacja, mycie, pranie. Pomiar przeprowadzany zima w 10 minut po przewietrzeniu mieszkania, nie może wskazywać więcej jak 55 -60% wilgotności. To nie tylko norma Polska. To wilgotność w której organizm czuje się najlepiej i ma właściwą wydajność. To również dolna granica od której zaczynają uaktywniać się formy przetrwalnikowe. Wilgotność 65-70% - tem.25-350C., to już początki rozwoju. Pytanie które zadała właścicielka mieszkania, nie powstało tylko z ciekawości. Nie będę zgadywał lecz zadam kilka pytań, - czy wieczorem łzawią oczy? Czy występuje odruch częstego drapania odsłoniętych części ciała? Można być jak na razie okazem zdrowia, ale te dolegliwości powstają poza naszą kontrolą. Ostatni temat: Żadna izolacja termiczna nie osusza budowli i nie likwiduje grzyba. Nie jeden raz pod tyłek podkładaliśmy sobie styropian. Robimy to nie z wygody tylko, ze ciepło nam jest w tą część ciała. Podobnie jest mokrym murem. Tu również mamy odpowiedz dla tych bardziej dociekliwych dlaczego zwiększamy grubość izolacji styropianowej. Woda występuje w trzech stanach skupienia: para (gaz), woda, lód. Współczynnik przenikalności materiałów budowlanych ucieczka ciepła przez materiał. (Ciepło z pokoju ucieka na dwór).To ciepło wychodząc na zewnątrz posiada określona dynamikę (sparciała dętka) i jest odbierane przez opływające powietrze wokół domu. Ktoś usiadł i pomyślał ze przecież te gazy to ciepło. Jeżeli je zatrzymamy to mniej zużyjemy energii na wytworzenie tego ciepła. Słowo ciałem się stało podchwycone przez i tak zaczęto produkować materiały izolacyjne. Styropian jest jednym z najczęściej wykorzystywanym materiałów. Proszę ustawić zapaloną świeczkę lub stworzyć strugę dymu za styropianem i spróbować dmuchnąć z drugiej strony płyty. Nasz oddech bez oporu przechodzi przez płytę, wychyla płomień, lub strugę dymu. Gdy zamiast dymu i świeczki damy opary kwasu azotowego, stworzymy punkt rosy. Wdmuchiwany nasz oddech na styku ochładzanej oparami azotu warstwy ulegnie wykropleniu. Tak stwarza się bariera wilgoci w styropianie, co doprowadzało do bardzo szybkiego porastania algami północnych elewacji pokrytych tynkiem akrylowym. Chcąc przedłużyć okres czystości i zawilgocenia zwiększono jego grubość. Zaręczam wszystkich, że arkusz 20 mm, ma tą samą izolacyjność co 50 lub setka. Różnica jest tylko w cenie. Problem wilgoci pozostanie tak długo dopóki nie poznamy mechanizmów jego powstawania i usuwania w trakcie realizacji budowy. Woda technologiczna to nie przypuszczenia, woda z wtórnego zawilgocenia to również fakty nie mity. Żadne izolacje, żadna chemia, lub zamykanie wody w materiale nie osuszą i nie podniosą komfortu użytkowania.
Polecam strony mikrodry.pera,com jak również Black Mold, Dry microwave