Ogrodzenie z siatki a instalacja gazowa

Witam wszystkie tęgie głowy

Jestem na etapie stawiania ogrodzenia swojej działki
Chciałbym zrobić je z siatki w wbetonować normalne słupki
Z mojej i sąsiada działki jest w tej chwili wydzielona droga którą chciałbym zlikwidować
Jako że droga jest tam od "zawsze" to w czasach podłączania gazu instalację wkopano właśnie w miedzy między mną a sąsiadem czyli innymi słowy idzie ona przez środek aktualnej drogi dojazdowej
Likwidując drogę wewnętrzna chciałbym postawić ogrodzenie dokładnie nad tym nieszczęsnym gazem. Czy mogę mieć z tym jakieś problemy ? tzn czy ktoś może mi zabronić stawiania takiego ogrodzenia w tym miejscu ze względu własnie na ten gaz ?
Z tego co wiem to gaz powinien lecieć jakieś 0.8-1m od powierzchni gruntu czyli kopiąc słupki na 50cm nie dojdę nawet do niego.
Jakie dokumenty potrzebne są do legalnego zrobienia ogrodzenia z siatki ? wystarczy zgłoszenie w urzędzie ?

dziekuje za wszystkie odpowiedzi (chyba że są nie w temacie )

Gaz nie powinien biegnąć w granicy jesteś pewien że jest akurat tam?

No niestety jestem pewien
Działki do tej pory były ogrodzone ale między nimi zostawione było po 1.5m z każdej działki aby utworzyć drogę dojazdową i własnie przez jej środek kopali rów i kładki rury gazowe. Na mapce mam to chyba oznaczone nawet jako g25. Teraz własnie chciałbym odzyskać moje 1.5m a wjazd zrobić sobie autonomiczny. w innym miejscu.

Jak na grodzenie w granicy działek zapatruje się sąsiad. Jeżeli stawiasz w granicy to sąsiad powinien kosztowo uczestniczyć w tym przedsięwzięciu ale jeżeli będzie stwarzał kłopoty to odsuń się 50cm od granicy i stawiaj płot bez żadnych problemów. Gaz powinien być na min.70cm jeżeli nie wiesz gdzie dokładnie jest wezwij gazownię mają detektor i niech wytyczą ci przebieg rury.
Ogrodzenie w granicy działek do wys 2,2 nie wymaga zgłoszenia w urzędzie.

Bolas pisze:Jeżeli stawiasz w granicy to sąsiad powinien kosztowo uczestniczyć w tym przedsięwzięciu

Sąsiad absolutnie nie ma takiego obowiązku, przepisy mówią jedynie że ma obowiązek dbać o to ogrodzenie (wspólnie ponosić koszty jego utrzymania) ale do inwestycji nie musi dołożyć ani grosza.
Jeśli nie macie wytyczonej przez upr. geodetę granic działek (jest to niestety kosztowne), to lepiej spisać jakiś papier z sąsiadem, że nie wnosi zastrzeżeń co do wyznaczonego przez Ciebie przebiegu granicy, albo w skrajnym przypadku, tak jak napisał Bolas, postawić ogrodzenie w 100% na swojej działce.

dziękuje za informacje ;] mam nadzieje ze dogadam się z sąsiadem ;]

no i niestety mam problem. Z sąsiadem dogadałem się bez problemu ale panowie z gazowni mówią że nie mogę postawić siatki w tym miejscu. Mówią że mimo że jest to granica działek mamy przesunąć ogrodzenie o 50 cm. No to mi teraz powiedzcie w czyją stronę ? w moją czy sąsiada? bo ktoś straci kawał działki ... Z drugiej strony do zrobienia ogrodzenia z siatki nie potrzebuję żadnej zgody, pozwolenia ani nawet zgłoszenia. No to ja się teraz pytam na jakiej zasadzie gazownia zabrania mi postawienia ogrodzenia z siatki. Co ciekawe ten list jest tak skonstruowany że nie ma tam wyraźnie że zabraniają, tam jest że "nie może zostać zrealizowana" Oficjalnie siatka w tym miejscu może zagrażać instalacji .... co za brednie, przecież mogę kupić 10 czołgów i postawić je na miejscu gdzie jest ta instalacja i wtedy taki nacisk może być zagrożeniem, ale siatka ze słupkami na 30-40 cm ???

Myślę że bardziej zabezpieczają się przed ewentualnym odszkodowaniem za ogrodzenie jeżeli będą musieli odkopać ten gazociąg. Jeżeli sąsiad jest ok to przesuń połowę płotu w swoją stronę a drugą w stronę sąsiada. Płot i tak będzie w powietrzu nad rurą gazową. Nie mają prawa się czepiać siatka w miejscu gdzie jest rura nie będzie dotykać nawet gruntu Sprawa załatwiona.

typo2000 pisze:siatka ze słupkami na 30-40 cm ???

te słupki zagłębione na 30-40cm będą po zimie wyglądały jak tyczki na slalomie narciarskim. U mnie świdrem robili otwory na głębokość 80cm, po zimie płot jest nadal idealnie w linii prostej.