czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

Adaptacja poddasza na wnętrze użytkowe jest świetnym pomysłem, jednak czasami bardzo trudnym w realizacji. Tutaj dowiesz się o wadach i zaletach urządzeniu na poddaszu na sypialni, salonu czy pokoju dziecięcego.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

strzelec1001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
Kontaktowanie:
czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: strzelec1001 » 10 mar 2012, 10:32

strzelec

Awatar użytkownika
Waldzki
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 06 cze 2010, 12:31
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: Waldzki » 10 mar 2012, 13:16

Wiec moim zdaniem ciezko znalezc inwestora co zaplaci po 30zł m2 za docieplenie a w tym przypadku to za te smarowanie i ciecie płyt co jest pracochlonne i trzeba wiecej czasu na to to za usługę trzeba doliczyc i to nie mało bo kto bedzie sie w tej cenie z tym tak bawił. Panowie najtaniej i najlepiej bez kombinacji prawidłowo wykonac ruszt metalowy podwojny krzyzowy i na to zamontowac 2 warstwy płyty odpowiednie technologiczne wykonanie przez przeszkolonego i doswiadczonego montera daje nam zadowolenie na setki lat. A to ze peka napewno inwestor wie czemu naczym zaoszczedzil teraz sie w glowe puka trzeba bylo wziasc kogos kto ma szkolenie i doswiadczenie a nie Mietka czy Zdzicha obu Panow Pozdrawiam i oby tak dalej.
Przykręcenie płyt to kosmetyka ważne co pod spodem Zapraszam Profesjonalnie

Awatar użytkownika
perjon
Aktywny
Aktywny
Posty: 215
Rejestracja: 19 lut 2011, 22:11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: perjon » 11 mar 2012, 10:08

Witam
Zgadzam się z przedmówcą że są równie skuteczne ale przede wszystkim szybsze w wykonaniu metody montażu niż ta zaprezentowana .
Pozdrawiam [link wygasł]

strzelec1001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: strzelec1001 » 17 mar 2012, 11:48

szybkie metody montażu ????? ,właśnie ją macie bo nie trzeba dwa razy poprawiać ani wracać po jednym sezonie i robić od nowa ? czas realizacji jest taki sam ponieważ z fazowanie płyt w każdym miejscu powoduje że jest mniej do szlifowania i nie widać łączeń . przykręcić płytę to nie sztuka

obejrzyjcie jeszcze raz

http://www.youtube.com/watch?v=yiwC-nN38j8
strzelec

strzelec1001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: strzelec1001 » 17 mar 2012, 11:49

szybkie metody montażu ????? ,właśnie ją macie bo nie trzeba dwa razy poprawiać ani wracać po jednym sezonie i robić od nowa ? czas realizacji jest taki sam ponieważ z fazowanie płyt w każdym miejscu powoduje że jest mniej do szlifowania i nie widać łączeń . przykręcić płytę to nie sztuka

obejrzyjcie jeszcze raz

http://www.youtube.com/watch?v=yiwC-nN38j8
strzelec

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 17 mar 2012, 17:20

Fajnie to wygląda na poziomym stole. A jak od góry sufi z dołu podłoga, róg, - jak docisnąć?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 17 mar 2012, 18:13

Mam jeszcze pytanie do strzelca1001 - - od ponad 20 lat robimy instalacje w domach izolowanych od wewnątrz, czyli są tam karton gipsy, włókno gipsy itp, ale nie pamiętam by kiedykolwiek coś komuś "na szwie" pękło!. Można dowiedzieć się powodu pęknięć?

strzelec1001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: strzelec1001 » 17 mar 2012, 18:59

czy lepiej to źle
czy to rozwiązanie może pomóc
czy jakość połączenia jest lepsza

powody pęknięć - one są i można im zaradzić właśnie ta metoda
pomaga ona wyeliminować te powody
1. płyty karton gipsowe pod wpływem wilgoci w różnych porach roku rozszerzają się lub kurczą
2.osiadanie budynku
3. szkody górnicze
4. wielka płyta (bloki lata 70)
3.montaż płyt z magazynu inna wilgotność pomieszczeń
4.połączenia płyt wykonane bez fazowania fabrycznego (potrzebne urządzenie jak w filmie)
5.połączenie płyt wykonane bez siatki wzmacniającej właśnie jak w filmie

buduje się na lata nie na chwilę jeśli można lepiej to dlaczego nie ???[/b]???[/b][/b]
[b
mam nadzieję że pan się zgadza. [/b]
strzelec

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 17 mar 2012, 19:24

Zaraz zaraz... suche tynki wprowadzono do budownictwa bo gdy zaczęto izolować ściany koniecznością stała się paroizolacja. A na paroizolacji innego tynku się nie położy.
Pisanie, ze lepsze łączenie jest dobre gdy ktoś nie wie do czego jest płyta - to nie ma sensu - więc wilgoć odpada
Stelaż też powoduje, że nie ma znaczenia z którego roku jest ściana.
Co do wybuchów trzęsień i szkód górniczych - to jeżeli ściana kto płyta konstrukcji i tak nie utrzyma.

A jak to robić na ścianie, nie na stole? Jak docisnąć , dojechać do podłogi czy sufitu.?

strzelec1001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: strzelec1001 » 17 mar 2012, 21:06

a wiec zgadza się pan że włożenie siatki -wzmocnienia w miejscu którym powinna być włożona czyli jak na filmie
da konkretny efekt widać z obciążeń tylko zostaje jedno pytanie jak to zrobić ?????
dla nas jest to oczywiste.....patent nie jest przypadkiem tylko potrzebą (która jet matką wynalazków)
system działania urządzeń które zastosowano jest prosty .(oczywiste rzeczy najtrudniej wymyślić)
Zgodzi się pan że zastosowane rozwiązanie jest bardzo proste i nawet dla laika da konkretny efekt
Płyty pracują jak każdy element w budynku .system dylatacji i trwałych połączeń powoduje iż płyty
muszą mieć miejsca w których będą pracować ,a jak je ukryć to inna historia (możemy o tym problemie też porozmawiać)mając tego świadomość można wyeliminować wiele błędów w realizacji
wykonano parę bloków mieszkalnych w tej technologii. (od czegoś trzeba zacząć) od roku nic nie pęka.
Szkolenie jak to wykonać to następny temat - film w realizacji.
Temat jest nowy chcemy by 30 lat doświadczenia tylko pomogło w wykorzystaniu systemu
pokazano możliwości by fachowcy tacy jak Pan wyciągnęli wnioski jakie korzyści można osiągnąć
wyższa jakość,wykorzystanie odpadu ,nowe możliwości realizacji
Inwestorzy którzy bardzo sceptycznie podchodzą do płyt by zmienili zdanie lecz trzeba sobie dać możliwość wykonania w jakości przez nich oczekiwanej.
Początki są trudne lecz każdy chce mieć lepiej więc nie boimy się super jakości.!!!!!!
strzelec

Awatar użytkownika
Waldzki
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 06 cze 2010, 12:31
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: Waldzki » 18 mar 2012, 3:16

Od około 7 lat mam stycznosc z suchą zabudową na budynkach wielkopowierzchniowych, gdzie przez cały roczek wykonuje się sciany albo sufity z płyt kg. Nie bede juz wspominał o szkoleniach z firm produkujących systemy suchej zabudowy ale nie spotkałem sie z takim rozwiązaniem a sporo tych systemów znam.
Naprzykład mamy sufit 1000m2 z płyt kg i zrobimy go tą metodą co Pan poleca. Co nastąpi gdy przyjdzie odbiór takej konstrukcji . Bedzie Pan odpowiadał za utrate gwarancji na system sufitowy ponieważ została uszkodzona struktura łączenia płyty i na 99% jesli Pan nie przedstawi dokumentu z firmy produkującej system że dopuszcza takowe cięcie płyt bedzie trzeba wszystko rozebrać. I to nie są jakeś sytuacje z palca wyciągniete kiedyś miałem sytuacje ze kazali mi wymienić płyte co była nacieta nożem troche nie w tym miejscu ale co tam mysle zaszpachluje sie.
Bym był wdzieczny za udostepnienie linku który producent i na jakim systemie dopuszcza take ciecie.
Nieraz klijent wymaga takej dokumentacji
Co jeszcze tak jak poprzednik wspomniał na stole z małym kawałkem super im to idzie 2 czy 3 ludzi tam przy tym kawałku tańcuje jak przy stole operacyjnym. W dodatku wybrali twardszą płyte u mnie jest zielona ciekawe jak potną białą 12,5mm i długą 3metry ile im w reku zostanie zanim przykrecą.
Dalej twierdze że odpowiednie wykonanie konstrukcji metalowej i zachowanie dyletacji to są najwazniejsze etapy żeby było ok. Do tego masy szpachlowe które są coraz lepsze nie wymagają tego ciecie
I nawet jesli sie to okaże że jest to troszke mocniejsze to i tak nie jest to ekonomiczne ani konieczne
bo terazniejsze rozwiązania są naprawde dobre jesli sie je poprawnie wykonana . I na koniec mała fotka z ostatniej mojej pracy korytarz szkolny w srodku będą kasetony armstrong, sciany w systemie Fermacell.

Obrazek
Przykręcenie płyt to kosmetyka ważne co pod spodem Zapraszam Profesjonalnie

strzelec1001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: strzelec1001 » 18 mar 2012, 9:51

wszystko to co Pan pisze ma pan rację nikt nie każe zakładać wszędzie siatki czy papieru jako wzmocnienie ,ma pan możliwość dostaję pan narzędzie które ma pomagać
np . w wykorzystaniu odpadu, w ilu miejscach jest tak że nie można zagęścić rusztu i trzeba coś zrobić z płytą odciętą która jest w powietrzu ,również połączenia poprzeczne odcięte bez fazowania głównie na suficie ,systemowo co panu zalecają ? zedrzeć papier czyli naruszyć strukturę płyty zdjęcie nr2 i potem nałożyć cudownego gipsu który to zalepi nie mówiąc o wybrzuszeniu które zostaje po takim połączeniu .A można wykonać fazowanie zdjęcie nr3 ,jest gdzie schować siatkę lub papier i buły gipsu nie wystają no i najważniejsze struktura płyty nie uszkodzona .
Każda płyta ze wszystkich stron może mieć fazowanie
zdjęcie nr4 pokazuje przykład wykorzystania odpadu płyty 40cm na125cm na ścianie płyty mają fazowanie nie mają wzmocnień ,będą łączone gips i papier lub siatka.
nie wszędzie trzeba wsadzać siatki czy aluminiowe wzmocnienia w nacięcie to daje taką możliwość w wielu zabudowach można to wykorzystać dostaje pan narzędzie i sądzę że jak Pan przemyśli temat to sam podpowie do czego go zastosować
płyty można fazować wszystkie 9 mm i 12mm i grubsze niezależnie czy białe , zielone ,czerwone.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
strzelec

strzelec1001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: strzelec1001 » 18 mar 2012, 10:02

jeszcze dokończenie odpowiedzi
dodaje dwa zdjęcia
Obrazek

Obrazek
strzelec

strzelec1001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
Kontaktowanie:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: strzelec1001 » 18 mar 2012, 12:07

i zobaczcie sobie płytę synia można ją tak zrobić nawet lepiej bo w miejscach które my chcemy
no i koszty ???? kupujemy zwykłe płyty i jeszcze odpad wykorzystujemy

http://www.lafarge.pl/SYNIA%20broszura% ... 202008.pdf

obejrzyj jeszcze raz film

http://www.youtube.com/watch?v=yiwC-nN38j8
strzelec

Czerwiak
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych

autor: Czerwiak » 21 mar 2012, 18:19

Jak się dobrze wszystko wykona to w miejscach łączeń nie powinny się pojawiać pęknięcia.


Wróć do „Wnętrza na poddaszu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

Gotowe projekty domów