Przy pionowym zasobniku trzeba spokojnie klientowi wytłumaczyć i osobiście uważam,że montaz osobnej pompy ładującej CWU jest rozwiązaniem słusznym. Jak to kwestia kasy, to zaproponowac jakąs tańszą pompę tzw chińczyka np. certusa, jak klient myślący, to kupi lepszą i pewniejsza np. pompę leszczyńską czy wilo. Do CWU można także wybrac energooszczędną LFP Efekta pracująca ze stałym przepływem bez modulacji na podstawie wybranej nastawy. Nie jest adaptacyjna, więc jest tańsza a jednak juz z tych energooszczędnych i do okładów z cwu czy do grzejników, gdzie nie ma termostatów nic więcej nie potrzeba.
Przede wszystkim stosując osobna pompe i wykorzystując wyjście CWU serownika uzyskuje się sterowalnosc temp. dla CWU. Jest opcja bezpieczniejszego korzystania z trybu lato,bo pompa c.o. pozostaje w obwodzie jako zabezpieczenie.
Zastosowanie zaworu na układ domowy pozwoli na utrzymanie wyższej nastawy kotła, nabijanie CWU nie będzie powodowało takich pików temp. i nie powinno tak mocno zaburzać samego procesu spalania.
Ja jakoś ciężko widze ten problem przy tylko jednej pompie i zaworze 4d, aby to wszystko pogodzić, może jednak znajdzie sie na
forum jakis instalator, który będzie miał na to receptę.