Witam serdecznie, to mój pierwszy post tutaj
Do rzeczy, garaż cca 17m2, wolno stojący, nieogrzewany, ściany pustak żużlowy, sufit prefabrykowane płyty betonowe, a na zewnątrz papa, brama ocieplona 4 czy 5cm styropian. W lecie piekarnik, w zimie temperatury jak na zewnątrz, w okresach przejściowych jak teraz w środku chłodniej o 3~6oC niż na zewnątrz.
Zastanawiam się, jak go trochę docieplić. Robić będę sam, bo żadnej firmie, z która rozmawiałem nie opłaca się robić takiej małej roboty. Trochę poczytałem i przy budynku tego typu sens jest ponoć jedynie przy dociepleniu stropu. Myślałem nad zrobieniem stelaża z szyn dla karton-gipsu i rozłożenia na nim wełny 15cm. Zastanawia mnie tylko jak to wszystko ogarnąć, bo patrząc z boku profil utworzony przez płyty wygląda tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/57 ... tuunum.png
Przy stelażu zostałby mi te 12cm wolne przestrzenie. A może wypełniać przestrzenie wewnętrzne między płytami wełną 10cm, na całość piątka żeby nie zostały mostki cieplne, a na to płyta?
I jeszcze odnośnie folii. Ponoć przy wełnie kamiennej nie jest konieczna, ale z drugiej strony zalecana w miejscach typu mojej szopy Gdzie wtedy ją kłaść? bezpośrednio przed płytami g-k czy dwustronnie?
Znalazłem jeszcze coś takiego:
[link do oferty na Allegro wygasł]
Wychodzi drożej od wełny, ale montaż byłby szybciutki i mógłbym olać wykończenie płytą, bo to nawet nieźle wygląda.
Bardzo proszę o porady co z w/w zrobić i czy w ogóle jest sens cokolwiek robić