Witam wszystkich !!!
Potrzebuję pomocy doświadczonych osób które znają się na dociepleniach budynków. Planuję przerobić zabudowaną lodżię na gabinet. Ma to być pomieszczenie całoroczne, ogrzewane i ocieplone. Zostaną wymienione okna z potrójną szybą. Doprowadzone zostanie ogrzewanie. Ocieplenie ma być wykonane na ścianach, suficie i podłodze. Wchodząc do pomieszczenia ściana po lewej stronie jest wykonana z karton gipsu. W środku nie ma żadnej izolacji. Jest to ściana granicząca z sąsiadem. Na wprost jest okno które stoi na ściance o grubości ok 15 cm. Po prawej to samo, okno na ścianie ok 15 cm. Teraz pytanie jako to wszystko dobrze ocieplić. Naczytałem się sporo o dociepleniach od wew i nie jest to zalecane z powodu zbierającej się wilgoci która prowadzi to powstawania grzyba. Wiem coś o czymś takim jak styrodur, płyta EUROTHANE G, Ytong Multipor, folia paroizolacyjna. Generalnie pomysł jest taki aby ściany pod oknami docieplić w tradycyjny sposób, czyli styropianem o gr 10cm. Do tego dokleić bloczki ytongu ok 8-10cm grubości. Jest to sposób w jaki buduje się domy: czyli cegła, styropian, cegła. Nie wiem czym docieplić ścianę z karton gipsu. Jest to ściana która nie jest narażona na wiatr, deszcz i bezpośrednie działanie temperatury z zew. To ściana za którą jest identycznie zabudowana lodżia. Co zrobić z sufitem i podłogą? Na budownictwie nie znam się w ogóle, dlatego szukam pomocy tutaj. Jeżeli macie jakieś sugestie dotyczące docieplenia tego pomieszczenia z chęcią ich wysłucham. Dodam, że docieplenie od zew nie wchodzi w grę. Czekam na jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam !!