Zmowa cenowa na rynny ukarana

A co myslicie na ten temat?
uokik.gov.pl/pl/informacja_i_edukacja/informacja/komunikaty_prasowe/art310.html

Moim zdaniem nie do konca to jest zmowa cenowa tylko ustalenie producenta z dystrybutorami warunkow handlu z dalszymi punktami sprzedazy.
Dla przykladu Fakro choc nie bede "przykladal" bo jeszcze mnie przyloza
Zmowa to byla u producentow cementu ale nie podam Ci teraz przykladu

Takie rozwiązanie z jednej strony przeczy zasadom wolnego rynku, a z drugiej pozwala na utrzymanie wielu mniejszych dystrybutorów. Na naszym rynku zachodzą pewne istotne zmiany które spowoduja prędzej czy później iż na placu boju w handlu mat. budowlanymi pozostaną tylko producenci i wykonawcy. Ci drudzy juz teraz bez najmniejszych problemów mogą wyhaczyc takie ceny za pierwszym razem jak ja po kilkuletniej czy kilkunastoletniej współpracy. Klientowi tylko na pozór jest wszystko jedno, gdyż bardzo często okazuje się że taki drobny "fachowiec" zedrze bardziej ze skóry niż dwóch pośredników. Przykre ale prawdziwe i nieuniknione.

to jest jakies nie porozumienie
producent ustala ze swoimo odbiorcami ile im da upustu jak oni wykonaja zadana sprzedaz jak nie wykonaja dostaja mniejszy upust gdzie tu zmowa to chyba normalne podejscie do sprawy "wicej sprzedajesz masz wiekszy upust" przeciez hurtownik i tak nie sprzeda towaru ponizej ceny zakupu jak to sugeruje UOkik ze niby producent im tego zabrania a jak by nie zabranial to sprzedawali by ze strata?

Do Minijack
Ze stratą może i nie, ale na dwóch czy trzech oczkach. Za to szefostwo bardzo często jedzie na tzw. bonusach za duzą sprzedaż. Jednym słowem mielą ile wlezie. Jak to się wszystko kończy to chyba nie muszę pisać.