farba gruntująca, a gładź gipsowa

Witam serdecznie,

Obecnie jestem na etapie kładzenia gładzi gipsowej megaron. Mam takie pytanie gdyż budynek nie będzie ogrzewany na zimę, więc na jakim etapie zakończyć pracę aby wszystko było jak należy. Planuje po zakończeniu gładzi zagruntować powierzchnie jakąś białą farbą gruntującą ( słyszałem, że farba gruntująca Śnieżki nie jest zła) i tak zostawić na kolejne lata, aż do momentu gdy ściany będą docelowo malowane na jakiś konkretny kolor. Czy to wystarczy ? Czy np. bez ogrzewania na ścianach nie będzie później zbyt dużej wilgoci ?

Czytając forum widzę, że niektórzy po wykonaniu gładzi, gruntują gładź gipsową unigruntem. Trochę mnie to dziwi gdyż kilka razy słyszałem, że unigrunt może rozmyć nam gładź gipsową i tworzyć smugi/odłażenie gipsu i że w celu gruntowania powinno się korzystać nie z płynów gruntujących tylko farb gruntujących.

Aby informacje były kompleksowe, ja robiłem wszystko w ten sposób.

1.Tynk na gołe ściany z zaprawy cementowej
2. Przetarcie ściany, aby usunąć słabo trzymającą się zaprawę (zawsze trochę się kruszy zewnętrzna warstwa)
3. Gruntowanie ścian unigruntem (pomalowane 1 raz)
4. dwie lub trzy cienkie warstwy gładzi gipsowej megaron gs-1
5. Szlifowanie
6. I teraz mam zamiar pomalować farbą gruntującą.

Dobrze czytales aby nie gruntowac gladzi unigruntem
Zawsze Ci rozmyje gladz a jesli zagruntujesz walkiem to bedziesz sie meczyl pozniej z pomalowaniem

Grunt sniezki jest dobrym i w miare tanim gruntem i jesli nie masz mozliwosci kupienia gruntu duluxa to pomaluj sniezka tylko nie rozrabiaj go pod zadnym pozorem

A co do pozostawienia takich scian na jakis czas i bez ogrzewania to nikt Ci nie zagwaratuje ze Ci to przejdzie po jakims czasie i sie nic nie stanie
Powinienes utrzymuwac w pomieszczeniach okolo 10 stopni gdyz pozniej przy malowaniu moze Ci wyjsc pajeczyna na scianie taz farba bedzie miala takie dzialanie na gladz ze przy schnieciu ja sciagnie ale nie koniecznie i moze byc wszystko oki

Zrób próbę. Daj unigrunt a w innym miejscu nie. I pomaluj to podkładem śnieżki. Przyklej taśmę malarska dość mocno, zerwij i sprawdź wytrzymałość powłoki.

Z malowaniem śnieżką po unigruncie nie powinno być problemu - ja nigdy nie miałem.

Unigrunt nanoś wałkiem tylko delikatnie bo też można rozpuścić gładź. Nie 'miętoś' mocno tej ściany. Nie gruntuj dwa razy chyba że 'mokre na mokre'.

Kluczową sprawą jest tutaj kwestia wilgoci panującej w pomieszczeniu. W celu jej wyeliminowania, po zakończeniu prac należy dokładnie wywietrzyć budynek, tak by dać ścianom czas na wyschnięcie. Wykorzystanie farby gruntującej Śnieżka http://www.przemaluj.pl/1131_320.htm jest dobrym rozwiązaniem, jednak proponuję zastosować ją dopiero przed samym malowaniem - ze względu na długi okres, który upłynie między gruntowaniem powierzchni a jej pomalowaniem farbą nawierzchniową. Do zagruntowania ścian po położeniu gładzi proponuję wykorzystać preparat przeznaczony do mocno chłonnych podłoży, np. Grunt Polimerowy Uniwersalny ACRYL-PUTZ http://www.acrylputz.pl/74/grunt-polimerowy-uniwersalny Należy pamiętać, że przed aplikacją gruntu trzeba dokładnie odpylić powierzchnię gładzi. Preparat gruntujący najlepiej aplikować oszczędnie, nakładając na ścianę jego cienką warstwę za pomocą spryskiwacza ogrodowego z pompką zastosowanie takiej metody pozwoli na zminimalizowanie powstawania smug i rozmywania gładzi. Zagruntowane w ten sposób ściany po dokładnym wywietrzeniu pomieszczenia i wyeliminowaniu z niego wilgoci można pozostawić na okres zimowy.

dobrze odpyl gładż po czym pomaluj ścianę farbą emulsyjną - akrylową gruntującą , po wyschnięciu nic złego nie powinno się stać