Witam serdecznie,
zajmuję się od jakiegoś czasu bazą harcerską położoną w lesie i mamy problem z podłogą w kuchni. Muszę tutaj powiedzieć że ośrodek nie jest ogrzewany ani używany w zimie. Problem polega na tym że podłoga pęka i odpadają warstwy wylewki (obecnie któraś już jest z rzędu), powodem tego najprawdopodobniej będą korzenie które się rozpychają pod spodem, mróz i być może duże użytkowanie. (zdjęcie poniżej, sprzed kilku miesięcy, obecnie wygląda to znacznie gorzej... )
Chcielibyśmy zrobić podłogę z płytek podłogowych. Prosiłbym o radę jak to najlepiej zrobić - co po skuciu do ziemi, jakie warstwy czego zrobić tak aby płytki nie pękały. Dodam jeszcze że ściany są drewniane.
Z góry dziękuję za pomoc