Rewelacyjne teorie Tomasza Brzeczkowskiego!

Witam.
Z tym Panem i jego rewelacyjnymi teoriami spotkali się tu już chyba wszyscy, którzy obserwują tematy o pond pół roku. Ale w końcu znalazł się człowiek, który opisał całość zagadnień, którymi zajmuje się T.B.
Prezentując wycinek, mam nadzieję, że autor nie weźmie mi tego za złe.
"TB jak wiemy, nie ma wykształcenia wyższego, a poruszanie się po tematach tego wymagających, tchnie znachorstwem albo szarlatanizmem i wymaga nie lada tupetu. Pół biedy, gdyby wzorem innych, zastrzegał, że nie ma wiedzy a jedynie przypuszcza. Jednak pisanie w formie porad czy opieranie się na wymyślonych pomiarach własnych - jest szkodnictwem. Gdyby na tym i wielu innych forach, właściciele nie skąpili i wydali parę złotych dla konsultantów technicznych, to takie wpisy jak TB byłyby usuwane a tenże zapewne miałby zamknięty dostęp czyli bana do wszystkich portali - i to w dobrze pojętym interesie forumowiczów! Takie fora miałyby sens istnienia. Tak nie jest, ale to nie moja sprawa - nie będę uzdrawiał chorego świata for internetowych, ale jak tak dalej będzie, to zamienią się one w jeden wielki śmietnik. "
Natomiast całość tego jest warta przeczytania:
vt/25953/60/isomur-plus-ideal-czy-sciema?postdays=0&postorder=asc
Co Wy na to?

To co wyżej to jeszcze Pikuś. Tu jest kwiatków: vt/17424/0/bledy-w-teorii-i-poradach-tomasza-brzeczkowskiego

Jestem tu od niedawna a już miałem "przyjemność" przeprowadzić krótką "dyskusję"(jeżeli to można wogóle nazwać dyskusją) z tym Panem...

Prosze nie wymagać za dużo od człowieka który zapytany o posiadane wykształcenie napisał:

"Co do mojego wykształcenia - wyrzucono mnie z 6 ciu uczelni."
źródło http://www.forumbudowlane.pl/vt/33959/15/izolacja-fundamentow-wewnatrz-i-na-zewnatrz-budynku?postdays=0&postorder=asc

Forum traktuje najwyraźniej do leczenia swoich edukacyjnych kompleksów.

Uważałem i nadal uważam, że inżynier budownictwa powinien znać podstawy fizyki! A jak można pogodzić z podstawami fizyki
-przyklejanie izolacji termicznej za stałym odbiornikiem ciepła (nur na fundamencie)
-nazwanie i PROJEKTOWANIE wentylacji "grawitacyjnej"
-wymyślenie 109% sprawności
-projektowanie domów zużywających ponad 30kWh/m2 rocznie
-nawet w XXI wieku projektowanie centralnych ( pośrednich ) systemów ogrzewania !
-dawanie izolacji termicznej bez paroizolacji!!! Pan Sobie wyobrazi, że Pan Zembrowski zajmuje się analizą wilgotnościową w przegrodzie - a fizyka podaje wyraźnie - niedopuszczalny jest ruch powietrza w przegrodzie ( o wilgoci już nie wspominam)
Pan uważa, że tak rażąca niewiedza - to zasługa dyplomu?
W 2006 roku dr Ludomir Duda powiedział: kto dziś projektuje lub wykonuje mniej jak 30 cm styropianu od gruntu - jest niedouczonym szkodnikiem! A ja tak mówię 20 lat.

Nudzą już mnie domy 10-20kWh/m2 rocznie - zajmuję się od nowego roku domem zeroenergetycznym ADD - może Pan podać uczelnię która o tym uczyła?
Może Pan podać gdzie uczono w 1989 o domowej wentylacji z odzyskiem ciepła - bo Pana Maksymiliana tam sie "wykorzystać" nie da!

Proszę szanownego Pana - Inżynier Budownictwa nie ma prawa projektować w Polsce budynków w tym domków jednorodzinnych (poza kilkoma dziadkami którzy otrzymali uprawnienia architektoniczne w głębokiej komunie za wybitne osiągnięcia w PZPR)

W związku z tym nie mam zielonego pojęcia o co Panu chodzi z ciągłymi atakami na wg Pana "niedouczonych" Inżynierów Budownictwa i prosiłbym o zaprzestanie tej "działalności" oraz zapoznanie się z zakresem co może a czego nie może robić IB w Polsce zamiast publicznie się ciągle ośmieszać.

W Polsce nieudolnym projektowaniem domków zajmują się ARCHITEKCI i to do nich powinien kierować swoje uwagi - tylko czy słuszne ? Pan przecież nie rozróżnia i myli 2 różne zawody i kompetencje !!!

Aby kwestionować czyjeś rozwiązania potrzeba wiedzy i uprawnień państwowych - a jak sam Pan raczył napisać wyrzucono z zaledwie 6ciu uczelni... może to coś z Panem jest "nie tak" a nie ze wszystkimi w koło ?

Nie atakuję!!! Tłumacze co robię. Pytam, gdzie się miałem tego nauczyć, skoro robiłem to pierwszy?
Raczej ja jestem atakowany.
Co do projektowania i inżynierów budownictwa... zgadzam się z Szanownym Panem - architekt ma kilkanaście h fizyki - skąd wiec ma znać, skoro i na maturze nie zdawał, ALE nie ma Pan racji tak do końca. Czy nie jest obowiązkiem kierownika budowy, zgłoszenie błędów zauważonych w projekcie? Mylę się?

Czy Pan Jerzy Zembrowski zajmujący się analizą cieplno wilgotnościową ma dyplom ? Zapewne ma, a skoro tak to nie wie, że fizyka ( współczynnik przenikania ciepła ) wyklucza ruch powietrza w przegrodzie? Nie ma ruchu powietrza nie ma też kondensacji pary z dyfuzji! Mylę się?
Czy piszący tu wcześniej GSL podawał, że można zaprojektować tak wentylację grawitacyjną by spełniała normy 50m3/h wywiew z łazienek i 30m3/h z kuchni w sposób ciągły.
Czy definicja z której powstało 109% sprawności ( stosunek Hs do Hi) ma sens

Hs - ciepło spalania paliwa jest to ilość ciepła, jakie wydziela się po całkowitym i zupełnym spalaniu jednostki masy paliwa i ochłodzeniu produktów spalania (spalin) do temperatury początkowej substratów, przy czym para wodna zawarta w spalinach ulega całkowitemu wykropleniu.
Hi - wartość opałowa paliwa jest to ilość ciepła, jaka wydziela się po całkowitym i zupełnym spalaniu jednostki masy paliwa i ochłodzeniu produktów spalania (spalin) do temperatury początkowej substratów, przy założeniu, że zawarta w spalinach para wodna nie ulega wykropleniu.

Jak Pan uważa istnieje możliwość ochłodzenia spalin do temperatury początkowej substratów ( np. -1 st.C ) bez kondensacji pary???

Tomasz_Brzeczkowski pisze:W 2006 roku dr Ludomir Duda powiedział: kto dziś projektuje lub wykonuje mniej jak 30 cm styropianu od gruntu - jest niedouczonym szkodnikiem! A ja tak mówię 20 lat.

Ten sam Pan Duda bardzo propaguje w nowobudowanych , też tych energooszczędnych kolektory słoneczne i zestawy solarne.

bachus pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:W 2006 roku dr Ludomir Duda powiedział: kto dziś projektuje lub wykonuje mniej jak 30 cm styropianu od gruntu - jest niedouczonym szkodnikiem! A ja tak mówię 20 lat.

Ten sam Pan Duda bardzo propaguje w nowobudowanych , też tych energooszczędnych kolektory słoneczne i zestawy solarne.

TAAAK, Zamiast gazu, oleju czy węgla! To raz. Dwa - kilka lat temu, nie było 200-400W pomp ciepła, które są ekonomiczniejsze od kolektorów przy dużym zużyciu.
Trzy - namówiłem go, by nie powtarzał sloganów z czasów gdy cena 1 kWh = m3 gazu!
Pan wie co to jest postęp technologiczny? Wydłubie Pan moją wypowiedź sprzed kilku lat, że najlepszy wymiennik , to jest L-ka Heatexa , i będzie Pan się dziwił, że dziś polecam inne!
Powstają nowe technologie, nowe pomysły, np. pompa ciepła z dolnym źródłem w, lub na murze domu z południowej strony. Mur akumulujący ciepło ze słońca i biorący ciepło z gruntu!
Kolektory były ekonomiczne jak je zaczynali u nas robić 20 lat temu. A dziś by się Pan przekonał, musi wiedzieć Pan ile kWh rocznie idzie Panu na cwu. A tak może pan pisać o mnie nie o grzaniu wody.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nie atakuję!!! Tłumacze co robię. Pytam, gdzie się miałem tego nauczyć, skoro robiłem to pierwszy?

Jest Pan wyjątkowo skromnym człowiekiem - skąd ta pewność o "pierwszeństwie"? Warto również napisać w jakim obszarze działania była ta "pierwszość". Kula ziemska? Europa? Europa Wschodnia? Polska? Miasto w którym Pan działa? Dzielnica ???

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Czy nie jest obowiązkiem kierownika budowy, zgłoszenie błędów zauważonych w projekcie? Mylę się?

Obowiązki Kierownika Budowy jasno określa prawo budowlane:

Art. 22.
Do podstawowych obowiązków kierownika budowy należy:
1) protokolarne przejęcie od inwestora i odpowiednie zabezpieczenie terenu budowy
wraz ze znajdującymi się na nim obiektami budowlanymi, urządzeniami
technicznymi i stałymi punktami osnowy geodezyjnej oraz podlegającymi
ochronie elementami środowiska przyrodniczego i kulturowego;
2) prowadzenie dokumentacji budowy;
3) zapewnienie geodezyjnego wytyczenia obiektu oraz zorganizowanie budowy
i kierowanie budową obiektu budowlanego w sposób zgodny z projektem i
pozwoleniem na budowę, przepisami, w tym techniczno-budowlanymi, oraz
przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy;
3a) koordynowanie realizacji zadań zapobiegających zagrożeniom bezpieczeństwa
i ochrony zdrowia:
a) przy opracowywaniu technicznych lub organizacyjnych założeń planowanych
robót budowlanych lub ich poszczególnych etapów, które mają
być prowadzone jednocześnie lub kolejno,
b) przy planowaniu czasu wymaganego do zakończenia robót budowlanych
lub ich poszczególnych etapów;
3b) koordynowanie działań zapewniających przestrzeganie podczas wykonywania
robót budowlanych zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia zawartych w
przepisach, o których mowa w art. 21a ust. 3, oraz w planie bezpieczeństwa i
ochrony zdrowia;
3c) wprowadzanie niezbędnych zmian w informacji, o której mowa w art. 20 ust.
1 pkt 1b, oraz w planie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, wynikających z
postępu wykonywanych robót budowlanych;
3d) podejmowanie niezbędnych działań uniemożliwiających wstęp na budowę
osobom nieupoważnionym;
4) wstrzymanie robót budowlanych w przypadku stwierdzenia możliwości powstania
zagrożenia oraz bezzwłoczne zawiadomienie o tym właściwego organu;
5) zawiadomienie inwestora o wpisie do dziennika budowy dotyczącym
wstrzymania robót budowlanych z powodu wykonywania ich niezgodnie z
projektem;
6) realizacja zaleceń wpisanych do dziennika budowy;
7) zgłaszanie inwestorowi do sprawdzenia lub odbioru wykonanych robót ulegających
zakryciu bądź zanikających oraz zapewnienie dokonania wymaganych
przepisami lub ustalonych w umowie prób i sprawdzeń instalacji, urządzeń
technicznych i przewodów kominowych przed zgłoszeniem obiektu budowlanego
do odbioru;
przygotowanie dokumentacji powykonawczej obiektu budowlanego;
9) zgłoszenie obiektu budowlanego do odbioru odpowiednim wpisem do dziennika
budowy oraz uczestniczenie w czynnościach odbioru i zapewnienie usunięcia
stwierdzonych wad, a także przekazanie inwestorowi oświadczenia, o
którym mowa w art. 57 ust. 1 pkt 2.

Ustawodawca nic nie napisał o sprawdzaniu dokumentacji projektowej...

Pan Duda prowadzi nawet szkolenia dla instalatorów kolektorów słonecznych

Tomasz_Brzeczkowski pisze: A tak może pan pisać o mnie nie o grzaniu wody.

No jasne!! Zawsze piszę, na jakiej podstawie T.B. obliczył o kolektorach:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zakładam podlicznik między termę a gniazdko i i odczytuję wskazania.
250 kWh/rocznie na osobę! Ile rocznie wyjdzie na solarze- ma Pan takie badanie? Bo ja mam - wyszło 1000kWh przy 300l zasobniku! ! Jak to interpretować ?

Rewelacja w zestawianiu liczb, gratuluję.

bachus pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
No jasne!! Zawsze piszę, na jakiej podstawie T.B. obliczył o kolektorach:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zakładam podlicznik między termę a gniazdko i i odczytuję wskazania.
250 kWh/rocznie na osobę! Ile rocznie wyjdzie na solarze- ma Pan takie badanie? Bo ja mam - wyszło 1000kWh przy 300l zasobniku! ! Jak to interpretować ?

Rewelacja w zestawianiu liczb, gratuluję.

Interpretacja jest prosta - mucha ogłuchła, a badanie godne "geniusza".

O du tzn. o odbyt rozbić takie badanie, skoro nawet święty turecki nie wie ile zużyto CWU.

A jeśli to było też dla 2 osób z zapotrzebowaniem po około 20/l CWU na dobę, to jaki [...] zainstalował solary i to z 300l zasobnikiem ?

dopisałem, po interwencji cenzora:

A od kiedy słowo, określenie [...] jest niecenzuralne ?
Tu cenzura jest bardziej restrykcyjna niż za PRL-u. W te wykropkowane miejsca równie dobrze możecie sobie wstawić [...], imbecyl, przygłup. Ciekawy jestem co teraz cenzor wykropkuje.
Kropki też cenzurują - ale jaja.

Co tu rewelacyjnego - to samo zużycie cwu , ten sam prąd i dwa systemy,
bez dużego zasobnika i ciepłej wody w rurkach
z 300 l zasobnikiem i ciepłą wodą w rurkach.
Co Pana tak dziwi... co ma Pan niejasne?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Co tu rewelacyjnego - to samo zużycie cwu , ten sam prąd i dwa systemy,
bez dużego zasobnika i ciepłej wody w rurkach
z 300 l zasobnikiem i ciepłą wodą w rurkach.
Co Pana tak dziwi... co ma Pan niejasne?

W jednym zużycie 250 kWh/rok a w drugim 1000kWh/rok.
Myślę, że czytelnikom należy się więcej szacunku i opis do tych cyferek

Myślę

NAPRAWDĘ?