Witam
Mam taki problem:
Jak zmniejszyć spalanie eko-groszku przy obniżeniu temperatury nocnej?
Dane techniczne:
- piec na ekogroszek Galmet EKO GT - KWP S 17
- sterownik pieca - Expert PID Dynamic Z - firmy Elster
- powierzchnia grzewcza - 81m2 + bojler 140l (woda ciepła non stop) + sporadycznie odkręcany grzejnik w garażu
- układ pomieszczeń - parter - otwarty (salon, jadalnia, kuchnia, korytarz, wejście) + łazienka, poddasze nie wykończone 100m2 (nie ogrzewane)
- grzejniki 600x1000 - 2szt. - grzejniki 600x1400 - 1szt. -
salon i jadalnia
- grzejnik 600x600 - 1 szt. - garaż
- grzejnik drabinkowy 1250x550 - 1 szt. - łazienka
- podłogówka - kuchnia, korytarz, wejście i łazienka (około 25m2)
- ocieplenie ścian - 20cm styropianu
- posadzka na styropianie - 14cm
- szyby potrójne
- strop - tymczasowo ocieplony położonym styropianem
- instalacja - system otwarty
- 2 pompy na zasilaniu (1 - grzejniki i bojler, 2 - podłogówka)
- podłogówka - 45 stopni na zasilaniu z pieca (czujnik od bojlera włącza i wyłącza daną pompę) - rozdzielacz Capricorn (chyba nie do końca poprawnie rozwiązany układ sterowania podłogówką)
- na grzejnikach nie mam głowic termostatycznych
- instalacja bez zaworu 3-drogowego
- instalację robił hydraulik "starej daty"
- w środku czujnik pokojowy - ustawiony na 22 stopnie
- sterowanie pieca ustawione na automat (praca - różnie - pewnie wg obciążenia, podtrzymanie - podawanie 9s, przerwa 9min)
- minimalna temperatura pieca 47 stopni (gdzie producent miał ustawienia fabryczne 55 stopni)
Spalanie (pierwszy sezon):
- październik - grudzień - opalałem drewnem w piecyku
- na początku grudnia po zamontowaniu pieca ponad 30kg / doba
- później od 15 do 20 kg / doba
- przy dużych mrozach (-15) od 25-30 kg /doba
W dzień gdy temperatura na dworze jest -15 lub zimniej to temperatura w środku jest tak jak ustawiona na piecu - wg czujnika pokojowego. Natomiast gdy jest cieplej niż -15 - to temperatura w środku podnosi się i muszę zakręcać grzejniki (tutaj chyba by zdały egzamin głowice termostatycznych).
W trybie nocnym - gdzie temperatura powinna spaść o 3 stopnie - czyli do 19 stopni - nie ma zmian.
Nie mam pojęcia jak to rozwiązać - nie mam ochoty non stop latać i zakręcać grzejniki przed spaniem, a w dzień je odkręcać.
Wg. mnie spalanie jest za duże do tej powierzchni i tej izolacji. Gdybym ograniczył temperaturę w nocy to na pewno spalanie by spadło. Chyba, że jest jakiś inny magiczny sposób?