Witam serdecznie wszystkich fachowców i amatorów.
Mam problem ze strasznym odorem, który wydobywa się ze wszystkich zlewów w mieszkaniu. Mieszkam na ostatnim piętrze w 4-piętrowym bloku. Nie jest on stały, pojawia się nieregularnie, jednak dość często (co najmniej 2 razy dziennie). Najgorszy zapach wydobywa się ze zlewu w toalecie, w łazience jest nieco "mniej intensywny". Próbowałem już Kreta i innych specyfików do pozbycia się zalegających w rurach zanieczyszczeń jednak smród jak był tak jest.
Czy możliwe jest, że odór jest wynikiem złego podłączenia umywalek do instakacji? Jeśli nie to jaka może być tego przyczyna i jak można pozbyć się tego fetoru.
Załączam zdjęcia prezentujące łączenia. Korek na zdjęciu drugim to prowizoryczne zamknięcie otworu po niegdyś podłączonej zmywarce.