Planuję ustalić stałą prędkość powietrza nawiewanego na sumę 2,5 m/s.
Moje obliczenia:
Zakładam prędkość powietrza 2,5 m/s
Czyli obliczam pojemność walca ( rura 16 cm, czyli 0,16 m ), zatem powierzchnia koła x wysokość = 0,05m3
Czyli objętość powietrza nawiewanego do anemostatów wynosi 0,05m3/s, czyli 3m3/minutę, czyli 180m3/godzinę.
Kubatura mojego domu to ok. 520m3, zatem stosunek wymiany powietrza do kubatury na godzinę wynosi 0,34.
Planuję zrobić w moim domu zrobić 7 anemostatów nawiewowych oraz 5 wywiewowych. Zaznaczam, że są to moje propozycje. Chcę dać skrzynkę rozdzielczą, czyli:
Średnica głównego kanału nawiewowego wynosi 0,16m, czyli w cm2 wynosi to 200. Zatem dzielę 200cm2/7( ilość anemostatów nawiewnych ). Wychodzi mi, że każdy z tych siedmiu anemostatów musi mieć średnicę ~ 6cm. Jeśli chodzi o wywiewne, to mam 5 sztuk tych anemostatów, zatem dzielę 200cm2/5. Wychodzi mi, że każdy z tych pięciu anemostatów wywiewnych musi mieć średnicę 7 cm.
Rozumiem, że mogę zmienić np., że w kuchni anemostat wywiewny bedzie większy, ale np. w schowku mniejszy - byleby zgadzała się ilośc nawiewanego powietrza do ilości wywiewanego?
Rozumiem również, że powietrze z anemostatów wywiewnych również trafiać musi do swojej skrzynki rozdzielczej, która dalej kieruje powietrze do wyrzutni?
Tutaj mam pytanie - co ze skroplinami - w którym miejscu zainstalować wężyk do skroplin?
Rekuperator będzie prawdopodobnie przeciwprądowy.
Proszę Was o ocenę mojego "projektu" wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, moich obliczeń oraz o wszelakie sugestie, porady co do moich przemyśleń oraz propozycje zmian - np. umiejscowienia anemostatów.
Z góry wszystkim dziękuję!
Pozdrawiam!
Michał
