pismo od dewelopera w sprawie plesni w mieszkaniu - batalia

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
trabka
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 17 kwie 2012, 15:44
Lokalizacja: polska
pismo od dewelopera w sprawie plesni w mieszkaniu - batalia

autor: trabka » 18 maja 2012, 11:54

Witam, to może już nudne że dużo ludzi potrzebuje pomocy w podobnych sprawach, jak ja tu ale od czego forum by zapytać kolegów Expertów o radę.

Po krótce opisze sprawę, liczac ze najwytrwalśi doczytają do końca i podpowiedzą.

W 2010 roku odebraliśmy mieszkanie w marcu. Po zimie okazało się że od strony wschodniej na narożnych ścianach pojawiał się przy podłodze grzyb (pleśń).
Mieszkanie znajduje się na parterze pod którym są garaże. Nie styka się bezpośrednio z gruntem.
Zgłosiliśmy problem do Dewelopera, przyszła "komisja" oceniła i postanowili działać.
Po zimie gdy się ociepliło przyszli zeskrobali ze ściany pozostałości (grzyb podsechł) a deweloper postanowił ocieplić zewnętrzny narożnik budynku niejako uznając za przyczynę pleśni.
Należy podkreślić że przeciwległe (symetryczne) mieszkanie również zostało docieplone a właściciel zgłaszał podobne problemy.
I tak przyszło lato 2011. Jak pamiętam długo było ciepło więc nic się nie wydarzyło. Aż znowu do Października/Listopada 2011 kiedy to pleśń znowu się pojawiła.
I sytuacja podobna, "komisja" przyszła pospisywała liczniki energii , oglądnęła kratki wentylacyjne wezwali kominiarza.
Ale tym razem odpisali jak w załączniku. Po prawdzie pismo było inne (zbieram korespondencje) ale w podobny deseń.
Po wizji lokalnej Deweloper nie poczuwa się do odpowiedzialności ze względu na podane argumenty jak w piśmie z linku : Pisomo od dewelopera
Napomnę że mieszkanie jest całorocznie zamieszkałe i nie ma możliwości żeby temperatura spadała poniżej 18 stopni (nikt zdrowy nie mieszka w takiej temperaturze).

Potem zorganizowaliśmy spotkanie z prezesem, prezes obiecał przyjrzenie się sprawie. Zawezwano "fachowców" min. wykonawce, architekta , popatrzyli podumali i mimo że podczas wizyty wspominali o dociepleniu pismo jest to co w załączniku.

W międzyczasie na klatkach tylko tego bloku pojawiło się pismo bardzo podobne do tego co w załączniku by przestrzegać pewnych zasad wietrzenia oraz ogrzewania budynku.
Dziwne gdyż deweloper (tu sprecyzuje spółdzielnia występująca jak deweloper) wywiesiła to pismo TYLKO na tym bloku, na żadnym innym tego nie zrobiła a bloków ma kilkadziesiąt.

Do czego zmierzam ?
Chciałbym zasięgnąć Waszych opinii w sprawie skierowania tego w odpowiednie ręce.

W miedzyczasie wysłałem pismo do PINB który zrzucił mnie na drzewo cytując:
"W przedmiotowym zakresie PINB w Krakowie Powiat Grodzki jest organem właściwym do podejmowania działań na terenie Miasta Krakowa Powiat Grodzki.
Wskazane w przepisach ustawy zadania i kompetencje nie obejmują sporządzania ocen technicznych, ekspertyz, jak również udzielania porad i wyjaśnień prawnych z zakresu Prawa budowlanego na żądanie osób i innych podmiotów nie będących stronami postępowań w indywidualnych sprawach z zakresu prawa budowlanego, objętych właściwością rzeczową organu nadzoru pierwszej instancji."

No to uderzyłem do WINB na którą dostałem odpowiedź:
"...........Zatem o ile intencją wystąienia było wykazanie nieprawidłowości stanu technicznego w obiekcie
budowlanym które nie są usuwane przez zobowiqane osoby, to organem właściwym do ktrego można zwrócić się z wnioskiem o przeprowadzenie stosownego postępowania jest właściwy miejscowo Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego"

Na co odpisałem że mnie zlali w cytacie chwile wyzej i teraz cisza.
Byłem też u rzecznika praw konsumenta przy UM i tutaj wydaje się dostałem najwieksza pomoć teoretyczną.

Moje kolejne pytanie jest czy to pismo jak w linku Pisomo od dewelopera i sotsowane w nim zalecenia nie naginają normą prawa budowlanego i mieszkaniowego (kwestia grzania/wietrzenia w mieszkaniu) ?

Bardzo dziekuje za wszelkie opinie.

IWB
Re: pismo od dewelopera w sprawie plesni w mieszkaniu - bata

autor: IWB » 19 maja 2012, 10:06

Może niezależna opinia biegłego sądowego ci potrzebna? - poszukaj u siebie Biura Ekspertyz Sądowych, my akurat często korzystamy z tego typu usług, fakt są drogie ale to jedna metoda zmuszenia developerów do poprawek po partaczach podwykonawcach.

Masz problem z izolacją przegrody im grubsza tym bardziej szkodzi, poza tym chyba każdy przyzna że usuwanie grzyba to etap końcowy i należy go ze ścian usunąć a nie z tynku i farby. To co zeskrobali to owocnik grzyba a grzybnia jest w środku w murze. Żaden pufas ci nie pomoże, aby pozbyć się tego dziadostwa trzeba bardziej specjalistycznie usunąć.

ale najważniejsze to przegroda, jeśli pojawił się na dole przy cokołach winna jest izolacja pozioma lub jak masz w tym miejscu taras lub balkon brak izolacji na ścianie. Pisemkami możecie się latami przerzucać aż mieszkanie straci na wartości dość sporo.

Możliwości masz dwie:

walczyć z wiatrakami
lub
porządnie odizolować mieszkanie na własny koszt i dochodzić praw na drodze sądowej.

w myśl prawa wykonawca i architekt jest odpowiedzialny za wykonane dzieło, zawalił odpowie ale samodzielne dochodzenie praw jest bezskuteczne w Polsce. Już to chyba wiesz ;-)

cyt.

Wykonawca robót nie może ślepo kierować się projektem. Widząc błędy ma obowiązek zgłosić je inwestorowi. To jednak nie znaczy, że twórca wadliwego projektu pozostanie bezkarny.

Art. 651 Kodeksu Cywilnego wyraźnie wskazuje na odpowiedzialność wykonawcy robót za złe wykonanie, o ile wynika ono z niedotrzymania reguł dobrych praktyk budowlanych. Wykonawca ma, według niego, niezwłocznie zawiadomić inwestora, jeśli dostarczona dokumentacja, teren budowy, maszyny lub urządzenia nie nadają się do prawidłowego wykonania robót.

Wykonawca odpowiada w zakresie wyznaczanym przez prawo budowlane i dobre praktyki - musi, przykładowo, wiedzieć, jaki materiał nadaje się na dachy o określonej konstrukcji, jaka jest wymagana szerokość ciągów ewakuacyjnych, i tym podobne. Nie musi natomiast przeliczać wymagań konstrukcyjnych.

Wykonawca - prawdopodobnie już nie istnieje, "takie firemki to jednorazówki"

trabka
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 17 kwie 2012, 15:44
Lokalizacja: polska
Re: pismo od dewelopera w sprawie plesni w mieszkaniu - bata

autor: trabka » 20 maja 2012, 10:40

Witam, dziekuje za sugestie.
Podobnie zasugerował rzecznik praw konsumenta z tą różnicą by sprawę oddać w ręce niezależnego inżyniera budowlanego, nawet znalazlem jeden zakład badawczo-projektowy, ktory zapewne zaangazuje, widząc że raczej się nei obędzie bez drogi sądowej.

Problem w tym że obecnie pleśń podeschła i wykonanie tej ekspertyzy obecnie jest raczej bezsensowna bede musiał poczekać aż wyjdzie od nowa.

Zdziwiła mnie po prostu tak "beszczelna" treść pisma od dewelopera, ale to raczej norma jak widze.

IWB
Re: pismo od dewelopera w sprawie plesni w mieszkaniu - bata

autor: IWB » 20 maja 2012, 11:18

Biuro Ekspertyz Sądowych
ktoś kto będzie robił ekspertyzę musi mieć tytuł dr.inż
zwykły inżynier ci nie pomoże, sąd często podważa takie ekspertyzy

Zenon
Aktywny
Aktywny
Posty: 163
Rejestracja: 26 sie 2007, 0:55
Re: pismo od dewelopera w sprawie plesni w mieszkaniu - bata

autor: Zenon » 01 cze 2012, 17:57

Nie jest tak źle...

Powodem opisywanego zawilgocenia ścian (przy podłodze) w okresie zimowym, są mostki termiczne, czyli miejsca, którymi ciepło, nie napotykając na odpowiednie izolacje termiczne, wymyka się ,powodując miejscowe obniżenie tempertury ściany. To z kolei skutkuje skraplaniem się pary zawartej w powietrzu na zimniejszych powierzchniach, w dalszej konsekwencji pojawiają się grzyby pleśniowe.

Zjawisko to doskonale znają posiadacze okularów. Gdy wchodzą w zimie do autobusów - okulary natychmiast pokrywają się mgłą z pary, która po chwili znika gdy temperatura okularów nieco się podniesie.

Zła wentylacja, podwyższone zawilgocenie sprzyjają temu zjawisku. Dobra wentylacja, prawidłowa wilgotność mogą, ale bynajmniej nie muszą wyeliminować zjawiska, gdy powodem jest istotnych rozmiarów mostek termiczny.

Owe mostki termiczne należy szukać w okolicy wieńca czyli miejsca spotkania ściany piwnicy, ściany parteru i stropu. Czyli trzeba szukać którędy ucieka ciepło?

Może to być źle ocieplony strop, mogą to być źle ocieplone belki stropu...

A może to być poprostu ZIMNA ŚCIANA PIWNIC, która oddziaływuje, poprzez wieniec, na ścianę mieszkania w dolnej części, powodując jej oziębienie.

Rozwiązaniem jest ocieplenie pionowe takiej ściany - ok 1m od stropu w dół - po obu jej stronach zewnątrz i wewnątrz. Zakładam, że w górę jest już ocieplona.

Podobne zjawiska można zaobserwować w odniesieniu do nieocieplonych słupów konstrukcyjnych, na których opiera się budynek.


To oczywiście hipoteza, ale jak trafiłem i odniesiesz z tego korzyść to mam u Ciebie stówę... możesz ją wpłacić na dowolnie wybrany szlachetny cel.


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 21 gości

Gotowe projekty domów