Zamarzła woda w jednym kaloryferze

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

M1cHaL11
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 20 lut 2012, 22:53
Zamarzła woda w jednym kaloryferze

autor: M1cHaL11 » 20 lut 2012, 23:23

Jestem nowy na forum więc witam wszystkich, przepraszam jeżeli jest do tego oddzielny dział ale piszę z telefonu co utrudnia szukanie. Zacznę od początku... Wynajmuje pomieszczenie z przeznaczeniem na sklep sporzywczy które mieści się w dość sporym domu które stoi puste, właściciel w ramach zwolnienia z czynszu zlecił ogrzewanie budynku (całego) tak aby woda nie zamarzła i mury budynku były trochę ogrzane, kupiłem więc węgiel i rano rozgrzewałem piec do temperatury ok 60 stopni, zarzucałem po tym trzema szufelkami węgla, przymykałem drzwiczki to samo wieczorem, grzejniki na sklepie były zawsze gorące a w pozostałych pomieszczeniach nie wiem bo nie mam dostępu są pozamykane, dzisiaj właściciel przyszedł sprawdzić czy wody nie trzeba dopuścić do układu, wszedł na góre i zrobił mi aferę że grzejnik rozsadziło, zadzwonił po swojego kolegę hydraulika, ten zdemontował uszkodzony kaloryfer i zamkoł dopływ wody do tego grzejnika zaworem a "powrót" zaślepił jako że był to ostatni kaloryfer w układzie. Woda była spuszczana i po zalaniu okazuje się że każdy grzejnik jest zapowietszony, tylko pierwsze żeberko się nagrzewa a reszta zimna... i tak to zostawił ten hydraulik chyba po to żeby reszta zamarzła przez noc... Ale nie w tym rzecz... bo naprawa to "pare groszy" włąściciel wmawia mi z kolegą hydraulikiem że za mało palone było... a ja tam nie wiem... nie znam się ale dla mnie to dziwne... w kaloryferze po jego obejżeniu widać że pękły 3 żeberka w dolnej części grzejnika... jest to ostatni grzejnik w układzie, woda była dopuszczana gdzieś w listopadzie w naczyniu wyruwnawczym na jego 1/3 wysokości jest wbity świerzy kołeczek drewniany prawdopodobnie dzisiaj wbity. Jest takie prawdopodobieństwo a jak tak to jak jest ono duże że to wina tego że nie było w układzie wystarczającej ilości wody w skutek czego ostatni grzejnik nie miał jak grzać i zamarzły w nim resztki wody ? Na mój gust to powinno rozsadzić górę grzejnika bo tam woda najpierw zamarza... Proszę o sugestię

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: Zamarzła woda w jednym kaloryferze

autor: Bolas » 21 lut 2012, 12:55

Ciężko powiedzieć gdzie by zamarzł grzejnik i którą jego część by rozsadziło. Jeżeli w kotle nie masz np. manometru który pokazuje aktualny stan wody w obiegu to na jakiej podstawie miałeś wiedzieć że w instalacji nie ma wody. Jeżeli nie miałeś dostępu do pomieszczenia gdzie grzejnik uległ zniszczeniu to jak miałeś go kontrolować? Jeżeli instalacja jest wyposażona w pompkę to grzejniki muszą być wyposażone w odpowietrzniki jeżeli tak nie jest to nawet zapowietrzony grzejnik w starej instalacji odpowietrzy się tylko wtedy gdy pompka jest wyłączona a jego zapowietrzenie wynikałoby z ciągłej pracy kotła a przynajmniej pompki. Jest masa błędów które mogłeś popełnić. Możesz też stwierdzić że nie masz uprawnień do obsługi instalacji i nie wiesz na czym polega "dopuszczanie wody" a skoro właściciel cię nie poinstruował to jak możesz być odpowiedzialny za jej uszkodzenie?


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: FB ext hit [Bot] i 70 gości

Gotowe projekty domów