Witam mam taki problem:
Popękany komin został częściowo naprawiony u mnie i od strychu do mieszkania nade mną a część która przebiega w mieszkaniu nade mną nadal jest nienaprawiona .
Lokatorka a zarazem właścicielka tego mieszkania nie chce wpuścić kominiarza ani nikogo odpowiedzialnego za przeglądy instalacji kominowych a nawet policji, wpuszcza tylko swojego syna. Od świąt nie pale w piecu u siebie przez tą lokatorkę a dodatkowo dostałam pismo zakazujące palenia w piecu.
Proszę szybką o pomoc lub o pomysł jak ten problem rozwiązać zwłaszcza że nadchodzą mrozy.
pozdrawiam
P.S. niema już wolnych innych przewodów kominowych.