skropliny na rurze

Witam!
Mam pewien kłopot i szukam pomysłów co tu zrobić, a brzmi on tak. Posiadam piec dwufunkcyjny z zamkniętą komorą spalania. Wylot spalin oczywiście jest przez komin ale pobór powietrza jest z zewnątrz budynku przez rurę PCV biegnąca pod sufitem przez łazienkę i kuchnię.I tu zaczyna się problem. Gdyż w czasie zimnych dni nie mówiąc już o zimie występuje różnica temperatur aa zarazem robią się skropliny na owej rurze. woda kapie na panele na ścianie jest pełno zacieków normalnie masakra. Fachowcy gadali że to dobre rozwiązanie dla pieca gdyż zaciąga powietrze z zewnątrz ale nie gadali już o tym że na ścianie pojawi mi się pleśń i grzyb?
moje pomysły to: ocieplenie watą szklaną z płaszczem aluminiowym i zabudowanie regipsem , małą rynienkę by woda mogła kapać na do niej. Może pomysły są durne ale nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Pozdrawiam

moim zdaniem obudowa i uszczelnienie rury w ścianie. Zrób obudowę z zielonej płyty KG.
i wentylację sprawdzić musisz albo ją wymusić np. wentylator zamiast kratki załóż.
Grzyb to nie problem bo można go w 99,9% usunąć ale najważniejsze to usunąć przyczynę a nie skutki jego powstawania.

cała robota warta jakieś 300 zł
sam zrobisz to tylko koszty materiałów poniesiesz.

pozdrówka

Witam

Oczywiście prawdą jest, że piec z zamkniętą komorą spalania musi mieć zapewniony transport powietrza do komory spalania i tu został zastosowany układ rozdzielny a nie centryczny rury, (jeżeli dobrze zrozumiałem). Z tego co widzę, został zrobiony błąd w sztuce, ale nie wnikam w to, tylko na przyszłość radziłbym zastanowić się nad poprawą tego rozwiązania.
Ale do rzeczy, izolowanie rury wełną z ekranem aluminiowym było by dobrym rozwiązaniem, ale chwilowym, bo w ten sposób zrobisz barierę dla dużej różnicy temperatury między rurą a pomieszczeniem, ale na dłuższą metę może się okazać niewystarczającym gdyż po pierwszych chłodach i tak skropliny by wyszły, ale tym razem na wełnę a zanim temperatura by się ustabilizowała minęłoby trochę czasu. Wełna już by była mokra a wilgoć z niej nie miałaby ujścia, więc zaczęłaby gnić. Podejrzewam, że w tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia i dlatego zasugerowałem, aby zastanowić się nad inny rozwiązaniem transporty powietrza do pieca.
Jeśli chodzi o wentylacje to uważam ze nie ma z tym nic wspólnego ze skroplinami na rurze a jeśli masz kuchenkę gazową, (bo i piec gazowy chyba masz) nie wolno wstawiać Ci wentylatora w pion wentylacyjny chyba, że posiadasz dwa piony.

Pozdrawiam

Pomysł z wełną dobry (i wystarczający), jeśli nie będziesz żałował na jej grubości (min. 5 cm!). Na otulonej wełną rurze skroplin już nie będzie (tym bardziej, jeśli będzie jeszcze obudowana płytami g/k). Jedynym negatywnym skutkiem (w zimnych porach roku) będzie nieco mniejsza sprawność kotła, bo do komory spalania dotrze zimne, a nie juz podgrzane powietrze, jak w systemie "rura w rurze".
Pozdrawiam

Samo otulenie wełną powinno wystarczyć. obudować szpetnie wyglądającą rurę KG też można tylko pamiętaj o umieszczeniu u góry i dołu jakiegoś wywietrznika by wilgoć z waty też mogła się ulotnić. Co do wentylatora to poroniony pomysł ponieważ prawo budowlane mówi wyraźnie że nie wolno stosować wentylacji mechanicznej w grawitacyjnych systemach wentylacyjnych.

a nie lepsze byłoby zastosowanie łupów z pianki zamiast wełny? nie przemakają

kocioł w zimie zaciąga zimne powietrze z zewnątrz
w kuchni i łazience jest ciepłe wilgotne powietrze
logiczne, że na zimnej powierzchni wilgoć się skrapla

poprawa wentylacji też wskazana
jak będzie cyrkulacja powietrza to wilgoć "wywieje"

Powodem skroplin na rurze jest skraplająca się para wodna (jaka jest w pomieszczeniu) na zimnej powierzchni. To tak samo jak podczas kąpieli na lustrze. Jeżeli odizolujemy tą powierzchnię od otoczenia problemu nie będzie. Zaizoluj dokładnie rurę stosując gotowe przyklejane otuliny lub przyklej docięta matę (np. system thermaflex). Grubość otuliny min. 20 mm. Ponadto trzeba dobrze zaizolować np. pianką montażową przejście rury przez ścianę zewnętrzną. Otwór w ścianie musi być większy od rury tak by wokoło można było wstrzyknąć piankę. dalsza zabudowa np. płytami g-k według uznania warto dać małe otwory wentylacyjne. o czym pisano wcześniej. Można wstawić (wkleić) gotowe okrągłe plastikowe kółka w wycięte w płycie otwory.