Od jakiegoś czasu borykam się z dziwnym odgłosem dochodzącym z 2 kaloryferów (jedne pokój).
Cała historia zaczęła się dość dawno temu (końcówka zeszłego sezonu grzewczego) początkowo dziwne metaliczne stuki dochodziły z okolicy głowicy. Fachowiec przeszedł stwierdził że do wymiany jest zawór termostatyczny przy okazji tej wymiany zmieniłem sobie głowice. W trakcie tych rac z układu zostało spuszczone trochę wody i później uzupełnione.
Gdy ogrzewanie zaczęło pracować z kaloryferów nie dochodził już metaliczny odgłos, tylko odgłos przelewającej się wody....układ zapowietrzony. Po kilku próbach odpowietrzania całe powietrze zostało wypuszczone, teraz gdy otwieram zawór do odpowietrzania leci z niego od razu woda.
Mimo tego iż w układzie teoretycznie nie ma powietrza czasem nadal bardzo cicho słychać jak woda się przelewa.....
Co może być tego przyczyną i jak sobie z tym poradzić ??
Zastanawiałem się nad zamontowaniem na kilku grzejnikach takich odpowietrzników [link do oferty na Allegro wygasł] czy faktycznie są one automatycznie? Nie trzeba przy nich nic kombinować aby układ się odpowietrzał sam wtedy kiedy będzie taka potrzeba ?