110 zewnętrzna "poziomo" pod podłogą na gruncie

Wszystko o kanalizacji i odwodnieniu. Dział poświęcony poradom na temat najnowszym rozwiązaniom technologicznym związanymi z kanalizacją, drenażem i oczyszczaniem ścieków.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

ksyfon
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 64
Rejestracja: 18 wrz 2009, 20:45
Lokalizacja: Gozdowo
110 zewnętrzna "poziomo" pod podłogą na gruncie

autor: ksyfon » 20 kwie 2011, 22:30

Witam wszytkich
Ogólnie jak w temacie.

Szczegóły: odprowadzenie ścieków z łazienki będzie realizowane w nowobudowanym domu poprzez rurę kanalizacyjną 110, umieszczoną na głębokości od 25 do 40 cm poniżej poziomu podłogi na odcinku 3 m. Trochę mało zważywszy, że w tej wysokości musi zmieścić się chudziak, styropian i podłoga (na terakotę itp.będę miał jeszcze dodatkowe miejsce).
Zastanawiam się nad wytrzymałością takiej podłogi i nad wpływem jej pracy (m.in. osiadanie, ugięcia...) na przedmiotową rurę. O ile samo obciążenie użytkowe jakoś mnie nie przeraża, chociaz może powinno (w planach siatka stalowa w chudziaku), to jednak perspektywa stawiania stempli na chudziaku w okoliach tej rury pod strop żelbetowy już spędza mi sen z powiek.

Pytanie: czy zastosowanie siatki zbrojeniowej w chudziaku rozwiązuje problem? Niestety w trakcie budowy nastąpiła zmiana planowanego sposobu zagospodarowania niektórych pomieszczeń stąd takie sztukowanie.

Proszę o poradę praktyków, co byście zrobili na moim miejscu?

Pozdrawiam.

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
Re: 110 zewnętrzna "poziomo" pod podłogą na grunci

autor: Paweł_Małek » 24 kwie 2011, 17:04

Na poziom z WC w zasadzie powinna byc rura 160, redukowana na 110 dopiero na odcinku pionoiwym.
Kupic rure gruboscienna (klasa C - SN8), ulozyc w wykopie z wymaganym spadkiem.
Wykop powinien byc o 10 cm glebszy, pod rure podsypac piasek i go zagescic, ulozyc rure, zasypac warstwami piaskiem i go warstwami (recznie) zageszczac. Nalezy dokladnie wypelnic przestrzen pod rura (tzw. "podbicie pach"). Rura ma byc zasypana piaskiem - nie mniej niz 10 cm ponad wierzch rury.

Zageszczac mechanicznie wolno dopiero po przykryciu rury warstwa nie mniejsza niz 30 cm liczac od wierzchu rury.

Odcinek poziomy ukladac z spadem 2%, w miejscach przejsc przez sciany osadzic przejscia szczelne (jest to tuleja z uszczelka w hurtowniach wystepuje pod nazwa przejscie szczelne lub przejscie murowe).

Zredukowac na 110 na odcinku pionowym, przejscie z odcinka poziomego w pionowy wykonac dwoma kolanami o kacie 45 stopni a nie jednym o kacie 90 stopni. (lagodniejsze przejscie z pionu w poziom - mniejsze ryzyko zapchania w tym miejscu i w razie zapchania jest latwiej przecisnac spirale niz przez kolano 90 stopni).

Przy stemplowaniu stropu wskazane jest na chudziaku ulozyc poziomo bale, a na nich dopiero stemple - zeby rozlozyc nacisk na wieksza powierzchnie. Przy bezposrednim ulozeniu stempli chudziak moze popekac.

ksyfon
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 64
Rejestracja: 18 wrz 2009, 20:45
Lokalizacja: Gozdowo
Re: 110 zewnętrzna "poziomo" pod podłogą na grunci

autor: ksyfon » 24 kwie 2011, 20:45

Dziękuję za szczegółowy opis.

Wszytkich rozwiązań na pewno nie zastosuję, ale kilka uwag z pewnością wykorzystam.

Pozdrawiam.

Stock
Aktywny
Aktywny
Posty: 255
Rejestracja: 18 sty 2011, 21:25
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: 110 zewnętrzna "poziomo" pod podłogą na grunci

autor: Stock » 20 cze 2011, 9:26

Paweł_Małek pisze:Na poziom z WC w zasadzie powinna byc rura 160, redukowana na 110 dopiero na odcinku pionoiwym.

U nas ze wszystkim zaczęto chyba mocno przesadzać a efekt wiadomy: drogie budownictwo. W latach 70-tych jeździłem jako student do Francji i pracowałem na budowach jako hydraulik. Tam do odprowadzenia ścieków z pojedynczego wc stosowano rurę fi 75 (tak, nie mylicie się 75 mm) a 110 tylko dla kilku misek ustępowych, wprawdzie ze spadkiem co najmniej 3% ale czasem taki "poziom" liczył sobie 10 i wiecej metrów. Nigdy nie było reklamacji. No cóż, ktoś mógłby powiedzieć, że w Polsce pewnie grubiej się s..a (więcej kartofli i mięsa); nie wiem, pomiarów nie przeprowadzałem...

Mam pytanie odnośnie kolejności prac przy kanalizacji "podziemnej" (pod poziomem zero): czy dużym błędem jest najpierw wykonać kanalizację z uwzględnieniem nieodzownych spadków, a potem ostrożnie zagęszczać warstwami ? Pewnie bezpieczniejsze dla instalacji byłoby uprzednie zagęszczenie całości i kopanie rowków pod kanalizację ale nie mogę w 100% zaufać robotnikom (nie mogę cały dzień nad nimi stać), że na pewno założą uszczelki w rurach i kształtkach 160, że spadki będą prawidłowe itd. Po zalaniu betonem już nic nie da się poprawić...

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
Re: 110 zewnętrzna "poziomo" pod podłogą na grunci

autor: Paweł_Małek » 20 cze 2011, 14:50

W życiu nie dałbym rury 75mm do WC - to w naszych warunkach będzie co chwilę zapchane
(w wielu krajach, co mają odpływ z WC mniejszy niż 100mm zużyty papier toaletowy wyrzuca się do .... kosza. (np. Bułgaria, Grecja))

Jak wiadomo w Polsce WC nie służy tylko do sr...a ale też do wylewania nieczystości z wiadra po sprzątaniu. Już niejedna szmata w ten sposób "spłynęła z falami klozetu".

Lepiej dać na poziom 160 niż po wykończeniu i kilkukrotnym korzystaniu z usług WUKO robić totalną demolkę parteru żeby przerobić kanalizację.

(Przepychanie ciśnieniowe WUKO kosztuje ok. 400 ... 600 zł).

ksyfon
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 64
Rejestracja: 18 wrz 2009, 20:45
Lokalizacja: Gozdowo
Re: 110 zewnętrzna "poziomo" pod podłogą na grunci

autor: ksyfon » 20 cze 2011, 20:22

Cieszę się, że pomimo upływu czasu dyskusja wróciła.

Co do średnicy: w dotychczasowym domu była kamionkowa 100 "poziomo" na długości ok. 12 metrów. Przez ok. 30 lat tylko raz się zapchało (niedawno: nasączane ściereczki do pielęgnacji niemowląt) a wieki temu raz zamarzła (szła tuż pod powierzchnią gruntu). Podłączony był zlew, wanna i WC.
Myślę więc, że przy znacznie bardziej intensywnym użytkowaniu niż kiedyś: prysznic, pralka, umywalka, wanna oraz znacznie większa dostępność wody bieżącej: wodociąg zamiast hydroforu i studni czy też zwiększonemu okresowo ciśnieniu dzięki użytkowaniu piętra, nie nastawiałbym się chyba na zatkanie nawet 110. Oczywiście tam, gdzie schodzi się kilka 110 dałem 160 i do szamba prowadzi już właśnie 160.

Po rozebraniu tej starej kamionki okazało się, że była tak "zarośnięta" że jej światło to 50 max 75 więc wcale bym tak nie negował doświadczeń kolegi spod Paryża.

Mnie bardziej jednak martwi samo przykrycie tej rury. Nad nią będzie w najgorszym momencie ok 8 cm żwiru, 5 cm betonu, 7cm styropianiu i znowu 5 cm betonu, na to 3cm wylewki. Po prostu nie chciałbym, żeby mi się to kiedyś zarwało. Dlatego myślę o położeniu w "chudziaku" (a może i w kolejnej warstwie betonu) siatki zbrojeniowej nad rzeczoną rurą? Nie przesada?

Przyszłość jest w kanałach!
Pozdrawiam

Stock
Aktywny
Aktywny
Posty: 255
Rejestracja: 18 sty 2011, 21:25
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: 110 zewnętrzna "poziomo" pod podłogą na grunci

autor: Stock » 20 cze 2011, 23:29

No ale grunt poniżej rury, obok i nad nią będzie przecież zgęszczony? Samo zagęszczanie nie może rurze zrobić większej krzywdy, chyba że zbudowana jest z kilku odcinków, które podczas zagęszczania mogą się rozłączyć; to pewnie jedyne ryzyko.
Ciężar chudziaka rozłoży się równomiernie na całej powierzchni gruntu i nawet gdyby warstwa ta osiadła o ok. 0,5-1cm (co jest mało prawdopodobne), to osiądzie także część gruntu pod chudziakiem (na głębokości do ok. 0,5m, w odwrotnej proporcjonalności). Zatem oś rury obniży się co najwyżej o 3 - 5 mm, a ewentualne miejscowe zowalizowanie jej obwodu wg mnie niczym poważnym nie grozi.

Osobiście mam spore wątpliwości co do "zaleceń" by wszystkie odcinki kanalizacji poziomej w gruncie pod posadzką były średnicy 160mm (często spotykam się z takimi zapisami w projektach). Wyobraźmy sobie pion kuchenny fi 50, który w poziomie chudziaka zwiększa się do 110 mm, a po przejściu w odcinek poziomy do 160mm. Przez to znacznie zmniejszamy prędkość przepływu wody oraz zwilżoną część obwodu rury (do ok 1/4 - 1/5). W konsekwencji stygnięcia ścieków kuchennych (wytrącania się z nich tłuszczu) i spadku prędkości przepływu na styku warstwy zwilżonej i suchej ścianki rury przyklejają się osady, których objętość szybko przyrasta.

Ze zjawiskiem takim borykają się służby komunalne miast, bo projektowane kiedyś na ogromne przepływy rury kolektorów kanalizacyjnych odprowadzają dzisiaj 5 - 7 razy mniej cieczy niż zakładano...


Wróć do „Kanalizacja i odwodnienia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości

Gotowe projekty domów