Instalacja elektryczna na poddaszu

Witam!
Jestem w trakcie remontowania poddasza. Na poddaszu planuję 3 pokoje (salon, sypialnię, pokój gościnny) i łazienkę. W domu jest już jedna rozdzielnia, a w niej dwa bezpieczniki (z oddzielna fazą) przewidziane na poddasze.
Mam pytanie czy to wystarczy i jakie ewentualne przeróbki by wchodziły w grę? Kompletnie się na tym nie znam, więc bedzie robił to fachowiec, ale zanim go wezwę chcę poznać wasze opinie.

Tak wygląda obecna rozdzielnica:

Opis rozdzielnicy:
-wyłącznik różnicowoprądowy typ AC 63A 300mA systemu Multi9,
-wyłącznik nadmiarowo-prądowy ABB typ s193 c20,
-3 bezpieczniki ABB s191 b16,
-2 bezpieczniki ABB s191 b10 (te które były przewidziane na poddasze).

Witam.

To remik_l nie udzielił jeszcze wystarczajacej odpowiedzi ?

PS. Te

-2 bezpieczniki ABB s191 b10 (te które były przewidziane na poddasze).

to trochę za mało dla 3 pokoi i łazienki, tym bardziej, że dla odpowiedniej funkcjonalności RCD 4-polowe w istniejącej tablicy bezpiecznikowej (zdjęcie) nie jest zbyt dobrym rozwiazaniem.
Nie jest również dobrym rozwiązaniem

Zastanawiam sie czy nie lepiej byłoby mi się podłączyć do skrzynki głównej, którą mam na zewnątrz budynku.

elpapiotr pisze: To remik_l nie udzielił jeszcze wystarczajacej odpowiedzi ?

Wolę mieć więcej opinii, niżeli miałbym ich mieć za mało.

Rozumiem, że te 2 bepieczniki to za mało. Nie wiem co było planowane na tym poddaszu i czemu akurat tak ktoś tą instalacje zrobił.

elpapiotr pisze: ...dla odpowiedniej funkcjonalności RCD 4-polowe w istniejącej tablicy bezpiecznikowej (zdjęcie) nie jest zbyt dobrym rozwiazaniem.

Dlaczego nie? Na jaką różnicówke trzeba by to wymienić?

Witam.

W sprawie tej istniejącej różnicówki napisałem

dla odpowiedniej funkcjonalności RCD 4-polowe w istniejącej tablicy bezpiecznikowej (zdjęcie) nie jest zbyt dobrym rozwiazaniem.

i żeby nieopatrznie nie zostać źle zrozumianym, rozwinę tę myśl.
Ona (różnicówka) już jest i obejmuje istniejące obwody (aparaty w tablicy bezpiecznikowej). I ma jeszcze obejmować (chronić) instalację na wyższym piętrze ? Tu jest brak funkcjonalności. Teraz można rozważyć dwie możliwości :
1. W przypadku rozbudowania instalacji na poddaszu i pozostawienia miejsca zasilania odbiorników w tej istniejącej tablicy mamy problem - raz że TB za mała, dwa, że nie ma możliwości wstawienia oddzielnej RCD dla gniazd pokoi i łazienki poddasza. I trzeba tę tablicę wywalić, wstawić większą.
W razie zadziałania urządzeń zabezpieczających trzeba lecieć na dół by załączyć (mało funkcjonalne).

2. W przypadku rozbudowania instalacji na poddaszu wskazane dać oddzielną rozdzielnicę,
zasilaną z odpowiedniego miejsca (nie ze skrzynki głównej zewnętrznej, bo nie wiemy jak jest zrobiony układ zasilania np. istniejącej rozdzielnicy). Oddzielna rozdzielnica jest już niezależna od tej piętro niżej

PS. Rada Kolegi Marcinzabrze jest właściwa. W tym temacie ja już tam nie napiszę, bo po co ?

Skłaniam sie właśnie do rady Marcinzabrze. Oddzielna rozdzielnica to jednak najlepszy pomysł. Zastanawiam się tylko co zaproponuje mi elektryk kiedy do mnie przyjdzie. Dzisiaj powinien przyjechać.
Myślę tylko ile tych RCD musiał bym wstawiać na górze. Wystarczy jeden RCD czy oddzielnie na gniazdka a oddzielnie na łazienkę? Czy może mi ktoś zaproponować ewentualnie jakiś produkt w rozsądnej cenie ale dobrze spełniający swoje zadanie?

Proszę mi wyjaśnić czy zakładając oddzielną rodzielnicę na górzę będę musiał wymienić różnicówkę w obecnej rozdzielnicy na 30mA?

Dodam tylko, że obecny RCD jest podłączony do wszystkich bezpieczników, które są dla piętra (TV, komputery, pralka automatyczna, w planach jest tez piekarnik w kuchni) i suteryny (zamieszkałej, gdzie jest TV, piekarnik, piec c.o.). Może dlatego elektryk dał RCD 63A?

Dodam jeszcze,że jedna faza zostawiona była właśnie z myślą o poddaszu. Dwie są używane oddzielnie dla suteryny, oddzielnie dla pietra.

Witam.

Żeby nie było niedomówień, zaznaczę na poczatku, że stosowanie RCD 3-faz 4-polowego do odbiorników 1-fazowych jest swoistym błędem w sztuce.
Po drugie - zastosowanie różnicówki o prądzie zadziałania 0,3 A dla urządzeń odbiorczych jest kolejnym nieporozumieniem. Zachodzi pytanie - kto i dlaczego taką tam założył ?
Prąd znamionowy 63 A nie ma nic tu do rzeczy - to jest wartość "pracy" tej różnicówki.
Dla oddzielnej rozdzielnicy należy zastosować oddzielne RCD, podłączone PRZED inną RCD.
Jeżeli ta RCD 63/0,03 A zostaje, i dalej bedzie spełniać rolę ochrony pożarowej, pozostałe RCD można podłączyć za nią, ze względu na zachowanie stopniowania RCD.

PS. Nie będę się rozdwajał, i pisał na dwóch forach, chociaż
pisanie tutaj to masakra -
wyspać się można, zanim post "wejdzie" na forum.

elpapiotr pisze:Żeby nie było niedomówień, zaznaczę na poczatku, że stosowanie RCD 3-faz 4-polowego do odbiorników 1-fazowych jest swoistym błędem w sztuce.
Po drugie - zastosowanie różnicówki o prądzie zadziałania 0,3 A dla urządzeń odbiorczych jest kolejnym nieporozumieniem. Zachodzi pytanie - kto i dlaczego taką tam założył ?

Dlaczego ktoś tak zrobił nie wiem. Stąd moje pytania na forum zanim przyjdzie fachowiec. Co w takim razie mam zrobic z obecnym RCD? Wymieniać na 1-fazowy??? Proszę o odpowiedź w stylu:
"Tak trzeba wymienić na taki i taki", bądź: "Obecny stan nie zagraża i może być dalej tak jak jest".

Nie wiem czy mam ewentualnie zaprosić tego samego elektryka, który zakładał tą instalacje (a było to chyba 10 lat temu) i może on mi wyjaśni czemu tak zrobił. Ale skoro wszyskite bezpieczniki ze wszystkich trzech faz zostały podłączone do 3-fazowego odbiornika to gdzie tu jest błąd? To jak elektryk mógł zrobić inaczej? Ta jedna rozdzielnica miała być przeznaczona na cały dom (suteyrna, piętro i poddasze).

Witam znowu.

Na wstępie chciałbym sprostować swoją poprzednią wypowiedź -

Jeżeli ta RCD 63/0,03 A zostaje, i dalej bedzie spełniać rolę ochrony pożarowej

. Miało być 63/0,3 A.

No to odpowiadam :
- tak, trzeba założyć RCD o prądzie różnicówym 30 mA dla gniazd wtykowych 230V
- niekoniecznie trzeba założyć RCD o pradzie różnicowym 30 mA dla odbiorników zainstalowanych na stałe
- niekoniecznie trzeba założyć RCD o prądzie różnicowym 30 mA dla obwodów oświetlenia 230V.
- tak, istnienie RCD jest uzupełnieniem ochrony przed/przy dotyku pośrednim, co nie zwalnia elektryka od zastosowania środków podstawowych tej ochrony, jakimi są zabezpieczenia przetężeniowe.

Tyle można odpowiedzieć na pewno.
Reszta w gestii projektanta.

Ale skoro wszyskite bezpieczniki ze wszystkich trzech faz zostały podłączone do 3-fazowego odbiornika to gdzie tu jest błąd? To jak elektryk mógł zrobić inaczej? Ta jedna rozdzielnica miała być przeznaczona na cały dom (suteyrna, piętro i poddasze).

Jest to tzw. błąd funkcjonalny.