Witam,
właśnie jestem na etapie szpachlowania mieszkania na poddaszu. Mam majstra, który powiedział tak:
"Zrobimy wszystko gipsem, najpierw pierwsza warstwa, a po wyschnięciu drugą warstwę na gotowo bez szlifowania." Ściany są tynkowane wapienno-cementowo, a sufity są z karton-gipsów na skosach.
Teraz pytania:
Czy można tak robić, że gipsem się robi na drugą warstwę i czy może być pod malowanie szary gips?
Czy nie lepiej na drugą warstwę gładzią? Jeżeli nie to dlaczego, jeżeli tak to także dlaczego?
Czy na karton-gipsy też trzeba nakładać dwie warstwy gipsu, czy wystarczy wyspoinować i resztę pociągnąć na raz?
Czy na łączenia karton-gipsów lepsza jest siatka z włókna czy fizelina?
Jak macie jakieś wskazówki to jestem chętny do posłuchania.
Dziękuję z góry.