Witam
Może od początku. Piszesz
Budynek był budowany w latach powojennych, więc tynk ma już kilkadziesiąt lat.
Zatem okres ten wskazuje, że tynk jest wapienno-piaskowym ( a nie wapiennym) Tynki cementowo-wapienne pojawiły się jako "wynalazek" budownictwa socjalistycznego na początku lat 70-tych. Był rzekomo "lepszy" od "lipy" robionej przez sanację. Tymczasem był i jest nadal zdrowszy i pożyteczniejszy od "tego wynalazku" cementowo-wapiennego.
piszesz dalej:
Podobno powinno się remontować takim tynkiem jaki jest już położony,
???????????? Gdzie i kto tak pisał? Bynajmniej, nie słyszałem nigdy. Tak naprawdę udział cementu powinien być jak najmniejszy, a najlepiej gdyby go (cementu) wogóle nie było. Ale kto teraz tak potrafi!!!???
Jak rozpoznać tynk wapienno-piaskowy? Sam na to pytanie udzielasz odpowiedzi. Piszesz:
Robię remont mieszkania i miejscami tynk odpadł płatami
To właśnie cecha charakterystyczna, jest kruchy. Jasny, w kolorze kremowo- żóltawym lub kremowym z widocznymi drobnymi małymi, białymi punkcikami (wapno). Piasek "niestety" musi być - dokładnie tzw mułek, inaczej nie byłoby tynku! Nawiasem mówiąc tynk wapienno-piaskowy wcale nie musi być mocniejszy! Taki (kruchy) całkowicie wystarcza, nie strzela się przecież z tego!
pozdro