czy nie za mocny kaloryfer?

Planuję wymienić stare żeliwne kaloryfery na nowe stalowe. Wiem, że powinny być o zbliżonej mocy. Zakupiłam z fachowcem dwa grzejniki invena K22 600x1400czyli 3059W i martwi mnie, że jednak będzie problem z ich zamontowaniem, ponieważ mam teraz stare żeliwne- 60 cm- w jednym pokoju (23m2) 16 żeberek, w drugim-sypialni (11m2) 10 żeberek. To jest, jeżeli dobrze przeliczam 2080W i 1300W. Czy powinnam kupić inne? Mieszkam na ostatnim, 4 piętrze bloku z lat 70. Czy takie o większej mocy kaloryfery będą sie nadawać i nie będą sprawiać sąsiadom kłopotów?
Dla mnie to strasznie skomplikowane sprawy, proszę o pomoc

A zapytałaś fachowca co on na to? Czy warto wymieniać? Możesz mieć więcej kłopotów niż korzyści z tej wymiany. Stare instalacje z żeliwniakami jakoś działają ale nowe blaszaki mają inne opory przepływu co powoduje często niedogrzewanie. W takich instalacjach często nieczyszczonych od nowości już w połowie sezonu grzejniki potrafią się zapchać szlamem i tym wszystkim co przez żeliwne przeleciało bo mają duże przepływy. Na dodatek to ostatnie piętro więc i ciśnienie słabe. Sumując większe opory przepływu, możliwe zanieczyszczenia i słabe ciśnienie... Kup sobie farelkę na czarną godzinę.

Nie jest tak źle. Ja przed ubiegłym sezonem zrobiłem wymianę w salonie i wszystko działa jak trzeba. Tylko że to kamienica, mam swoja instalacja, więc może to inaczej? Ale nic się nie zapycha.

wg mojej oceny wymiana w starym budynku grzejników żeliwnych na konwektorowe nie spełnia swojej funkcji, chyba, że budynek zostanie naprawdę bardzo dobrze zaizolowany - i nie mówię tu o izolacji ścian 10cm, lecz izolacji, ścian, stropów, wymianie stolarki, docieplenia podłóg itp, grzejniki konwektorowe nadają się jedynie do nowoczesnych i energooszczędnych budowli, zwykłe żeliwne z uwagi na swoją akumulacyjność spokojnie spełniają funkcję w starych budynkach, i nie należy ich wymieniać bez radykalnego remontu izolacji.