Przeciekający dach z gontów bitumicznych

Dziasiaj zauwazylem wylazacą wilgoc na scianie w okolicy belki koszowej
mojego dachu z dachówek bitumicznych dach ma 10 lat pewnie cos zostało
zle zrobione ?). Czy ma któś namiary na firme zajmującą sie naprawami takich
dachów w zachodniopomorskim? A może ktoś wie jak sie zabrać samemu za taką
naprawe? Z góry dziekuje za każdą odowiedź.

Witam
Co prawda jestem z Poznania ale w zeszłym roku miałem taką samą sytuację u klijenta.Zaciek był w okolicy kosza.
W tym roku przeporowadziłem remont właśnie tego dachu,gonty zastąpione zostały blachodachówką. Ale wracając do wątku, okazało się że kosz został zle obrobiony przez gonty,zle zastosowane obróbki blacharskie itd. To wszystko doprowadziło że po paru latach niestety pokazały się zacieki.NIgdy nie byłem zwolennikiem Gontów a tych najtańszych to już wogóle. Najprościej najlepjej wezwać ekipe która zlokalizuje na dachu uszkodzenie. Lepjej to zrobić przed zimą
A samemu hmm....można wejść na dach i popatrzeć może coś się wypatrzy,ale bez fachowego oka może to być trudne. Pozdrawiam

Taka sama sytuacja jak w poście otwierającym temat. Inwestor zdecydował się na posunięcie radykalne - gont pokrywa blachodachówką.