fundamenty monolityczne

czy fundament monolityczny morzna zalaci na dwa razy czyli wjednym dni lawyrowno z ziemią a wdrugim siciany fundamentowe

to że pisze monolit tym sie nie przyjmuj. zalej dół wystawiając trzpienie co 40 60 cm. póżniej ustawisz szalunki zazbroisz i zaalejesz. zapewniam że możesz zrobic to pózniej.

[size=18][color=green] Najpierw naucz się pisać logicznie to dopiero będziesz mógł tłumaczyć na forum. Nic nie rozumiem z tego co napisałeś [/color][/size]

Można lać na dwa razy, ale pomiędzy pierwszym i drugim laniem trzeba odczekać aż beton z pierwszego lania wystarczająco zwiąże (minimum 7 dni) inaczej przy wylewaniu ścian fundamentowych można doprowadzić do uszkodzenia ławy. Tak jak pisał kolega wcześniej z ławy musi być wystawione zbrojenie (według projektu) w celu poprawnego połączenia ława-ściana fundamentowa.

Jeśli ławę i ścianę masz zaprojektowaną z betonu hydrotechnicznego lub projekt zaleca dodanie do nich uszczelniaczy (obie opcje rzadko spotykane) to wypadało by zalewać na raz, bo potrzebna też jest szczelność połączenia ława-ściana

Mozesz lac na kilka razy ale:
-musisz wykonac na polaczeniu tzw polaczenie konstrukcyjne (dowiedz sie wiecej na ten temat) w tym przypadku musi byc ono szczelne !!!
to nie jest takie proste jak sie wydaje wiec byla sugestia by wylewac w calosci.

Odnosnie odczekania 7 dni minimum to nieprawda !!!
-zgodnie z normami szalunki mozna rozszalowac po ok 18h... choc czesto robi sie to szybciej (np zalanie wieczorem rozbieranie rano nast dnia- lecz to niepoprawnie)
Beton po 3 dniach osiaga ok50% swej wytrzymalosci a to w zupelnosci wystarcza. Wyniki badan probek dostepne na zapytanie.

Niekture szalunki sa ciezsze niz sciana betonowa 15cm i kladzie sie je na konstrukcje juz nastepnego dnia po wylaniu.
Jednym slowem mozesz zalewac lawy a zanim przygotujesz zbrojenie i szalunki sciany, lawa bedzie gotowa.
Jeszcze jedno:
Im szybciej zalejesz tym lepsze polaczenie konstrukcyjne !!!

Czas twardnienia betonu zależy od użytego cementu i temperatury w której beton dojrzewał, 7 dni jest podane dla cementu portlandzkiego 32,5 i temperatury 5 stopni, beton ma wtedy 50% swojej wytrzymałości (wg "Beton i jego technologie" Z. Jamroży") Więc 7 dni w warunkach jesiennych jeśli nie kontroluje się wytrzymałości betonu na próbkach jest jak dla mnie czasem absolutnie bezpiecznym. Element betonowy jak ława rozszalować można po 18 godzinach, tu się zgadzam, ale po tak krótkim czasie nie wolno go jeszcze obciążać.

Nie bede sie klucil co do % bo to jak napisales zalezy od czynnikow.
Ja sluze wynikami prob i po 7 dniach to ok 70-80%
po 3 dniach to min 40% standart to 50-60%
po 1 dniu ok 25- 35%

Warunki nie maja wplywu na 1 dzien bo beton jest w szalunku i sam sie ogrzewa jesli jest zimno.

Wyliczenia:
sciana o h=2.0m wywiera nacisk 2mx25kN/m3 = 50kN/m2
przy extramalnych warunkach szalunek jeszcze raz tyle co daje razem 100kN/m2

czyli 100 kN/m2 = 100kPa = 0,1MPa

Przy zalozeniu stosowania betonu klasy 20MPa

wynika ze nasze obciazenie to ok 0,5%

wiec o czym tu w ogole mowic.

Poza tym najlepsze polaczenie uzyskuje sie wlasnie przy wykonywaniu betonowania nastepnego dnia.

Nie zapominaj że ława po wykonaniu ściany fundamentowej ma dwie odsadzki, które są w rzeczywistości wspornikami obciążonymi od dołu odporem gruntu i naprężenia w ławie zależą od przyłożonego obciążenia (jaka wartość, czy jest ono na mimośrodzie) , wysokości ławy, długości odsadzki, oraz od tego czy ława jest żelbetowa czy betonowa. Twoje obliczenia są zbyt uproszczone, a przez to zaniżone.
Załóżmy że ściana ma 20cm grubości i 2m wysokości daje to 10kN/mb ściany, nie wiem czy obciążenie jednodniowej ławy tonowym ciężarem to dobry pomysł. Ale można to dokładnie sprawdzić jak tylko będą znane wymiary ławy.

Tak, beton sam się ogrzewa, ale ciepło z hydratacji cementu przy tak małej masie ławy podniesie temperaturę tylko nieznacznie (1, może 2 stopnie, dokładnie nie powiem, bo nigdy tego nie mierzyłem), ciepło to uwzględnia się głównie przy masywnych konstrukcjach. Przykładowo ciekawostki: przy budowie zapory Hoovera było ryzyko zapłonu drewnianych szalunków więc wbudowano w nią kanały chłodzące, a przy budowie zapory Itaipu chłodzono kruszywo i wodę, zanim trafiły one do betonu.

Procent które podałeś są dobre, ale dla temperatury 20 stopni, a o taką w czasie całej doby raczej trudno na jesieni, a ciepło z procesu wiązania raczej mało daje, bo ława nie jest wystarczająco masywna.

Nie chce sie z toba klucic bo mamy rozna spojrzenia na to samo.
Ja na budowach o jakich piszesz nie bylem ale mysle ze ty tez nie a to co pisza nie zawsze pokrywa sie z prawda.
Sam bylem na kilku budowach krore zostaly opisane pozniej w kolorowych budowlanych czasopismach i oprocz tego co zostalo pismakom powiedziane nic nie dodali a w szczegoly sie nie wglebiali.

Ze swojego doswiadczenia moge ci przytoczyc przypadek z mojej budowy gdzie betonowalismy sciane 2m szeroka i wysoka 13-15m.
Bylo ok 550m3 betonu a betonowanie od 5am do 9pm.

Potraktuj to jako ciekawostke bo nie mam zamiaru sie chwalic lub czegos udowadniac na sile; a juz tym bardziej negowac twojego doswiadczenia.

Nie mozna bylo zalewac sciany szybciej ze wzgledu na zbyt duzy wzrosc cisnienia hydrostatycznego.

Czy mozesz sobie wyobrazic jakie cisnienie panowalo na betonie wylanym ok godz 10am na samym dnie szalunku ok godziny 8pm???

Pewnie że mogę, ale ława to nie ściana, dla ławy obowiązuje inny schemat statyczny niż dla ściany, ściana jest w zasadzie ściskana osiowo, a odsadzka w ławie to wspornik.