Re: Demontaż i powtórny montaż drzwi
autor: Jan_Techniczny » 06 wrz 2010, 11:06
Dodam, ze trzeb sie zawsze liczyc z tym, ze demontaz i ponowny montaz, to dodatkowe narazenie materialu. Niegdy nie ma gwarancji, ze wszystko pojdzie zgodnie z planem, szczegolnie, ze fornir i plaster miodu to moim zdaniem najgorsza mozliwa konstrukcja drzwi (najbardziej delikatna).
Najwazniejsze lipy z jakimi sie spotkalem:
Przy demontazu futryna delikatnie sie "skrecila" i po ponownym zalozeniu (byl pion i poziom) juz uszczelki dokladnie nie dolegaly, a drzwiami trzeba bylo trzaskac, zeby je zamknac.
Otwory montazowe juz sie wyrobily zarowno w futrynie jak i murze, trzeba bylo dodatkowo zalewac futryne, zeby byla stabilna.