wymiana ścianki działowej w bloku z wielkiej płyty

Witam! Jestem po raz pierwszy na forum, więc liczę na pełną wyrozumiałość wypowiedzi Szanownych Forumowiczów:) Trochę wstępu:) Niedawno zakupiliśmy mieszkanie, które nadaje się do generalnego remontu. Po zbiciu starej boazerii i po usunięciu trzech warstw! tapet, ściany- a raczej beton- ujrzały światło dzienne...heh...okazało się, że nie tylko one:) Na ściance działowej, która oddziela kuchnię od mniejszego pokoju zagnieździła się ciekawie wyglądająca pleśń, a z nią kolega grzyb:> Oczywiście prosty wniosek- trzeba się tego pozbyć, a raczej wymienić (chcemy pozostawić dotychczasowy układ mieszkania). Ścianka jest zbudowana z płyty wiórowej "obklejona" z dwóch stron płytami gipsowymi. Jak myślicie, czy w miejsce tej ścianki moglibyśmy postawić ściankę zbudowaną z klinkieru? Czy zmieniło by się znacznie obciążenie podłogi, konstrukcji etc? Czy należałoby ten fakt zgłosić do Spółdzielni Mieszkaniowej (mam odrębną własność lokalu z udziałem w gruncie)? Proszę o wskazówki:)
Pozdrawiam,

do spółdzielni to zazwyczaj wszystko tzreba zglaszac i....dlugo czekac na odpowiedz-a myslales o "suchej zabudowie"(stelaż,welna i plyta k/g)-pozdro