Wentylku troszeczke spokojniej i z rozwagą!! Przeca panu Andrzejowi chodzi o mikrowentylacje, która jest we wszystkich oknach - jak jest otwór wentylacyjny w pomieszczeniu, to powietrze zostaje przez niego zasysane (grawitacja pionowa
) a tam, gdzie ubywa powietrza, jest ono zasysane mikrowentylacjami (to już nie grawitacja, a wyrównywanie ciśnień
)
A co do tematu, to proponuje zrobienie okna dachowego - można żyć bez światła słonecznego w łazience, bo i tak jak tam Twoja "lepsza" połówka spędza 2,3 godzinki na dobe, to wszystko. Ale pomyśl tak - jak powiesisz pranie, to szybciej wyschnie przy otwartym oknie
Pozdrawiam