Sufit podwieszany-jak zamocować wieszaki do starego sufitu?

autor: **janosh** » 12 kwie 2010, 7:43

Witam!

Pokoik 2,54x5,20m. Stary sufit poniemiecki (tynk na trzcinie, deski). Zamontowałem profile ale mam problem z zamocowaniem wieszaków obrotowych bo deski nie pierwszej młodości (nie wiem czy wszystkie) i wkręty wchodzą jak w masło. Zostaje mi odszukanie belek stropowych i tu mam pytanie: czym mocować do tych belek druty od wieszaków?

Pozdrawiam.

autor: **GipsKarton** » 12 kwie 2010, 17:48

wieszaki do (odszukanych belek). tu klania sie uklad krzyzowy.
poprzecznie profile min 3szt. na 5-6wieszakach kazdy.
lub ta jak teraz ale wieszaki min. 3szt dla jednego profila.

autor: **jacenty800** » 12 kwie 2010, 17:56

gesciej wieszaki bo koszt niewieljki lub sproboj na motylki .przewiercasz przez tyn i przez deske np 8 wkładasz motylka on ci sie rozkłada na desce i dociagasz go

autor: **janosh** » 13 kwie 2010, 6:43

Dzięki za odzew

Siedziałem wczoraj do 23-ciej, odszukałem dwie belki, poprzykręcałem wieszaki hartowanymi wkrętami 5x80 i trzyma bardzo mocno. Wkrętarka i mniejsza wiertarka nie dała rady - wkręcałem wiertarką 810W. Wieszaki (dwa) są w rozstawie 85 cm i nie wiem czy jest już sens dokładać trzeciego na profil bo deski tak zżarte że w palcach się rozlatują.
Ps. Profile co 40 cm.

autor: **GipsKarton** » 13 kwie 2010, 17:09

skrajne wieszaki nie dalej od scian (skraju) jak 40cm miedzy nimi nie mniej jak 60 i nie wiecej jak 90cm. dla twojego sufitu wypadaja 3wieszaki na profil.
rozstaw profili ok jak dla okladziny "dzyndzlach". krzyzowy pozwolilby na podwieszenie np. oswietlenia.

jezeli masz bardzo "skorodowane" deskowanie sufitu i brak wystarczajacych miejsc do mocowania wieszkow, to mozna sie pokusic o sufit treglowy z profili uw i cw 75mm. nie wymaga on wieszakow, jedynie solidnych scian (mocowania).

autor: **janosh** » 14 kwie 2010, 7:01

GipsKarton uważasz, że te wieszaki nie utrzymają sufitu?

Wychodzi po kilka kg na wieszak. 3 lata temu robiłem z ojcem taki sam wielkościowo sufit w kuchni tyle, że na łatach drewnianych kręconych do takich samych spróchniałych desek co 60 cm i trzyma.

Siedziałem nad tym stelażem ok. 20 godzin. W jednej łapie 4m profila, w drugiej 2m poziomicy i wiertarka w zębach... Nie bardzo mam ochotę i na jego rozbieranie :cry:

. Mogę dołożyć po skrajnych wieszakach mocowanych do desek dla spokoju sumienia...

Nie bardzo rozumiem co dało by mi zrobienie stelaża krzyżowego? Profile główne i tak musiały by wisieć na tych samych wieszakach. Czy mógłbyś mi to bardziej wyjaśnić?

Pozdrawiam. Tomek.

autor: **janosh** » 15 kwie 2010, 13:58

Dałem dodatkowo po 2 skrajne wieszaki 25 cm od ściany. No teraz to chyba musi trzymać.
Dziękuję i pozdrawiam!