Mam problem, dopiero co wprowadziłem sie do nowobudowanego domu. Mialem podczas stanu surowego przygotowaną instalację. Dopiero teraz (przy instalacji jednostki centralnej) okazało sie, że system jest nieszczelny (ktoś z wykonawców (jakaś łajza !!) podczas kolejnych etapów budowy zapewne uszkodził !!!
Co robić ? Wykonawca instalacji odkurzacza centralnego - poddał się, mówi że nie ma kamery i nic nie poradzi.
Czy ma ktoś doświadczenie z "kamerowaniem"?
Dom ma 3 poziomy i 7 punktów. Rury są poprowadzone w podłodze i ścianach. Czy warto podjąć próbę wykrycia uszkodzenia (800 zł) ? czy odpuścić i zostac bez odkurzacza (wydalne zostało już 1700 na orurowanie)
pozdrawiam
Alan