Mój problem polega na tym iż w jednym z pokoi mojego domu, na ścianie szczytowej, przy posadzce i w kątach wychodzi pleśń. Chodzi mi o znalezienie jakiegoś rozwiązania, aby tak owej się pozbyć
Jak to często w tamtych latach stosowane rozwiązanie jest to przegroda "dobrze" wentylowana z pustką powietrzną ok 6 cm miedzy muru z cegły wapiennej. Ściana szczytowa, jak pozostała część budynku jest ocieplona styropianem d=15 cm. (Nie wiem, czy to cokolwiek w tym wypadku daje). Zaraz przy ścianie szczytowej znajduje się betonowy chodnik, co chyba również jest problemem. Może odsunąć ten chodnik i zrobić tam opaskę z drenażem?
Zastanawiam się jak można usunąć ten problem. Na pewno chciałbym latem odsłonić fundamenty, dobrze je osuszyć i zaizolować (i tutaj również zwracam się z prośbą o doradzenie jaką izolację zastosować) bo jestem przekonany, że w dużej mierze woda i wilgoć kapilarnie podchodzą właśnie tamtędy.
No i co z tym styropianem? Czy on w ogóle ma tutaj jakieś zastosowanie? Jeżeli tak to jakie?
Z góry dziękuję za wszystkie propozycje rozwiązań i życzę wszystkim miłego dnia
