Witam, wstawiłem właśnie piec jednofunkcyjny niekondensacyjny vaillanta z zamknięta komorą spalania o mocy 24 kw. Do ocieplonego domu powierzchnia około 200m2. Temperatura w domu wynosi około 16 stopni. I teraz moje pytanie, czy piec powinien chodzić cały czas bez przerw(nie posiada regulatora pogodowego/ pokojowego) - tzn. nie wyłącza się nawet na chwilę. Temperatura na wyjściu z kotła około 40 stopni celcjusza. Zasobnik cwu nie jest grzany chwilowo. Czy po podłączeniu regulatora pogodowego zużycie powinno spaść bez znaczącego spadku temperatury w domu? W ciągu tych dwóch dni zużył około 45 m3 gazu. Czy zużycie gazu nie jest za duże? Jeśli będzie dalej kotłował w takim tempie gaz to pójdę z torbami zanim się wprowadzę. Czy modulacja mocy polega na przykręceniu tylko temperatury grzania? Dzięki za pomoc.
Edit: Zauważyłem dodatkowo, że w momencie gdy ustawię temp. na wyjściu z kotła w do około 40 stopni, to piec od czasu do czasu się wyłącza i zużywa znacznie mniej gazu. W momencie gdy ustawiam od około 45 i więcejej piec chodzi bez przerwy. Kaloryfery (aluminiowe) ponadto gorące u góry, są zimne u dołu, czy to może oznaczać, że przepływ wody jest za mały? A jaką temperaturę na piecu ustawię nie ma za bardzo wpływu na temperaturę w domu. Pozdrawiam