mokra wełna mineralna

Witam. Mam problem i bardzo proszę o poradę.Dwa tygodnie temu ociepliłem poddasze wełną mineralną o grub.15cm , nie zakładałem rygipsów.Po kilku dniach poszedłem i z ciekawości zajrzałem ,wełna była bardzo wilgotna ,a na foli paroprzepuszczalnej znajdowały się krople wody.dach mam nie odeskowany .krokwia 12cm , folia paroprzepuszczalna firmy ANTVIL 1100/1500 i blachodachówka. zakładając wełnę uwzględniłem 2cm przerwy między folią a wełną(może za mało?). Nie wie co robić dlaczego tak się dzieje.Jak nie było wełny to się nigdy nie skraplało.Dach modernizowałem w 2002r , może folia złej jakości.Co doradzacie?

przyczyna mokrej membrany to :
wykonałeś izolację w okresie kiedy różnica temperatur w domu i na dworzu jest b. duża, i dopóki poddasze było chłodne to nic się nie działo bo różnica ta powodowała nikłe skraplanie wody z którym radzia sobie wentylacja dachu

a podczas prac izolacyjnych poddasze robiło się cieplejsze, będziesz miał teraz mały problem ponieważ na styku zimna i ciepła (tzn. na pokryciu dachowym od wewnątrz) skropliła się woda w takiej ilości, że wentylacja nie daje sobie rady i woda zaczęła opadać na membranę dachową która tylko z teorii jest wodoszczelna i zamoczyła ci wełnę, dodając pomogła też para z domu przenikająca przez wełnę która była na tyle ciepła, że spotęgowała efekt skraplania

szczerze mówiąc planowałem także teraz robić ocieplenie, ale po wielu poradach i opiniach przełożyłem to na cieplejsze dni bo okazało się żeby zrobić przy dużych mrozach prawidłowo izolację wypadało by całość dachu zrobić max w 1 dzień łącznie co jest najważniejsze z paroizolacją. Teraz wełna u mnie leży ale na posadzce poddasza i czeka na cieplejsze dni... a takie wypowiedzi tylko mnie utwierdzają, że na szczęście nie położyłem wełny bo miałbym ten sam efekt co ty i wielu innych z tego forum ...

Dzięki za poradę, myślę za masz rację za bardzo się pośpieszyłem.Dzisiaj od zewnątrz budynku przez styropian przewierciłem otwory i wpuściłem pod wełnę rurki plastikowe 3m fi 22, w rurce ponawiercałem otwory co 5 cm na całej długości>Mam nadzieję że pomoże jak dam więcej powietrza.Nie założyłem foli paroizolacyjnej-powinienem to zrobić

powinieneś i to szczelnie , a z tych pomieszczeń poniżej wełny uruchomić wentylację i rozszczelnić okna wtedy problem powoli ale powinien zacząć ustępować

myślę podobnie jak kolega że do wysuszenia wełny musisz teraz tylko bardzo dobrze wietrzyć cały czas pomieszczenia pod wełna (poddasze) tak aby różnica temperatur nie była zbyt duża, wełna powinna podeschnąć, a twój pomysł nie jest zły jednak powinieneś dać takie 2 rurki na dole dachu i na szczycie aby wymusić cyrkulacje powietrza (zwiększyć wentylację) i powinno to tylko zapobiec dalszemu zamakaniu wełny jednak jej nie wysuszy bo para z domu od spodu cały czas będzie w nią wnikać...

Witam.Jak myślicie czy powinienem szybko założyć folię paroizolacyjna na profile ?Chciałem dodać że poddasze jest nieogrzewane.Kratki wentylacyjne w szczytach budynku napewno wstawię.

Witam ,15 cm waty to dużo zamało ,współczynnik alfa waty przy gr,25cm wynosi około,0,32 , a przy dobrze ocieplonym dachu nie powinien więcej niż 0,10.Wiadomo że największe straty ciepła są przez żle ocieplone stropy i dachy.Pozdrawiam

kolego chemal o czym ty piszesz ?? od tego jaką grubość wełny powinniśmy położyć zależy głównie jakiej wełny użyjemy np o wsp 0,033 15 cm to będzie minimum do zwykłego ocieplenia a dla energooszczędnych 20 cm jest w zupełności wystarczające. Dla słabej wełny w wsp np 0,045 fakt 25 cm to będzie jakieś minimum, ale na pewno twoja informacja nie wiele pomoże koledze, któremu w tym poście zupełnie nie o to chodzi...

teraz poczekaj aż wełna dobrze wyschnie, wentyluj pomieszczenie i tyle (para nie będzie wnikać w wełnę tylko będzie uchodziła przez wentylację)...

Główną przyczyną skraplania się pary wodnej na wewn. powierzchni blachodachówki
był jej naturalnu ruch do góry w budynku z pomieszczeń leżących poniżej tej przegrody.
Termin układania izolacji nie ma wiekszego znaczenia . Największe znaczenie to szybkie ułożenie przegrody paroizolacyjnej na położonej izolacji termicznej.
W szczelinie którą zostawiłeś utworzy (unormuje się ) wilgotność względna jaka panuje na zewnątrz dachu i tak będzie przez cały czas użytkowania dachu. Chwilowe zwiększenie wilgotności izolacji ustąpi samoistnie po niedługim okresie czasu oczywiście po założeniu paroizolacji. Jeżeli spadek dachu jest stosunkowo duży >30 stopni szczelina wentylacyjna ma duże znaczenie . Przy małych spadkach ważne jest aby membrana
(folia) wierzchnia była wysoko-paroprzepuszczalna. Jeśli tak będzie to nawet szczelina jest zbyteczna.

witam serdecznie,
bardzo proszę o pomoc - poradę fachową. Po dociepleniu dachu wełną isover 15+5 ekipa nie położyła foli paraizolacyjnej. Były wylewane posadzki miksokretem. Teraz wsadziłem dłon pomiędzy wełnę i membranę TYVEK i jest tam strasznie mokro. Bardzo prosze o poradę - co powinienem teraz zrobić? czy czekać do wiosny aż wyschnię, czy czym predzej połozyć paraizolację i płyty K-G? Dom jest nowy - zacząłem ogrzewać 9intensywnie ietrzę). Ratunku!!!:)

wojtek 1111 pisze:witam serdecznie,
bardzo proszę o pomoc - poradę fachową. Po dociepleniu dachu wełną isover 15+5 ekipa nie położyła foli paraizolacyjnej. Były wylewane posadzki miksokretem. Teraz wsadziłem dłon pomiędzy wełnę i membranę TYVEK i jest tam strasznie mokro. Bardzo prosze o poradę - co powinienem teraz zrobić? czy czekać do wiosny aż wyschnię, czy czym predzej połozyć paraizolację i płyty K-G? Dom jest nowy - zacząłem ogrzewać 9intensywnie ietrzę). Ratunku!!!:)

intensywne wietrzenie potrzebne jest rowniez pod dachowka.
pomieszczenia powinny posiadac stala wentylacje nie intensywne wietrzenie (pewie poroztwierane okna drzwi (okresowy przeciag). ogrzewanie o'k super by tylko temperatura powinna byc utrzymywana stale nie tylko w dzien.