Nie wiem czego Ty szukasz? Jeżeli masz wilgotną ścianę bez izolacji, to U ściany będzie gorsze. Jeżeli izolacja będzie wilgotna, to lambda izolacji będzie gorsza.
Dlaczego mamy ograniczać się tylko do skrajnych przypadków spowodowanych przez techniczne problemy przegród, albo ludzką głupotę?
W optymalnych warunkach oblicza się jakieś uśrednione U przegrody i mniej więcej znamy parametry ściany. Obojętnie czy izolowanej z zewnątrz, czy od środka, czy też nie izolowanej.
Zawsze powtarzm, że nie izoluje się wilgotnych ścian. Jeżeli ktoś coś takiego robi, to na własne ryzyko i nie powinien później płakać, że ma grzybki w domu.
W normalnym budynku wilgoć nie stanowi problemu i nie ma praktycznie żadnego wpływu na U ściany.
W budynkach, w których występują problemy z wilgocią, najważniejsze jest ustalenie przyczyny i usunięcie skutków jej występowania. Dopiero potem można taki obiekt modernizować energetycznie.
Co do ryzyka pożaru w domu pasywnym, to radzę obejrzeć sobie poniższe video. To nie jest propaganda, tylko poważny problem, który jeszcze nie znalazł rozwiązania!
http://www.ndr.de/fernsehen/sendungen/m ... t8497.html