też miałam z nimi kiedys problem na działce letniej i może to głupie ale komosą je wybiłam
tutaj masz fajny artykuł o tym jak to mozna zrobić:
Nie kochamy kreta. I nic dziwnego; w ciągu jednej nocy potrafi zniszczyć gładką zieloną murawę.
Kret - mały ssak porośnięty futerkiem - nie widzi, ale doskonale słyszy i rejestruje wszystkie drgania podłoża. Dzięki temu świetnie radzi sobie w ciemności. Żyje i żeruje bowiem pod ziemią, drążąc w niej korytarze - pułapki na pokarm: dżdżownice, owady, ślimaki, żaby i małe gryzonie. A przy okazji podkopuje korzenie roślin, zaś na powierzchni tworzy szpecące
ogród kretowiska. I właśnie za to go nie lubimy. Przystępując do walki z kretem, pamiętajmy jednak, że jest on pod ochroną. Po preparaty chemiczne sięgajmy więc w ostateczności. Najpierw próbujmy wypłoszyć zwierzaka bezkrwawymi metodami.
Podziemne zapory
Specjalną siatkę przeciw kretom układamy pod trawnikiem na głębokości ok. 10 cm (by nie zniszczyły jej kolce aeratora). Przysypujemy ją ziemią i obsiewamy trawą. Będzie dla kreta barierą nie do przejścia. Podobnie jak głęboka (do 60 cm) podmurówka ogrodzenia lub wykopany wzdłuż niego rów, zasypany gruzem (krety nie znoszą kamienistego podłoża).
Krecia robota
Wibrujące dźwięki
Odstraszacze elektroakustyczne emitują niesłyszalne dla nas, a niemiłe dla kreta sygnały dźwiękowe, o stałej lub zmiennej częstotliwości (te ostatnie są bardziej skuteczne, gdyż zwierzakowi trudno się do nich przyzwyczaić). Umieszczamy je w krecich tunelach lub wtykamy w kopce. Niektóre urządzenia są też źródłem wibracji. Wszystkie działają dzięki bateriom - tradycyjnym lub solarnym.
Klekoczące wiatraczki
Wkopane w ziemię wiatraczki, druty mocno naprężone na wbitych w grunt palikach nie tylko wydają dźwięki, ale również - wibrując na wietrze - przenoszą drgania do ziemi. Skuteczne są też puste butelki zagłębione w gruncie tak, by w ich szyjkach skierowanych do góry gwizdał wiatr. Od czasu do czasu przenosimy je w inne miejsce, gdyż krety mogą się do nich przyzwyczaić.
Aksamitka i czosnek
Aksamitka, bazylia, czosnek, komosa - posadzone w rzędach pomiędzy roślinami odstraszają kreta zapachem i wydzielanymi substancjami. Podobnie jak rosnący tuż obok żywotnik czy czarny bez. W krecich korytarzach można też umieścić roztarte ząbki czosnku (lub szmatkę nasączoną jego sokiem) albo wlać gnojówkę z liści czarnego bzu, czosnku czy gałązek żywotnika
Kret - bez kopania żyć nie może
Kreciołapki
Pułapki na krety mają wydłużony kształt, wejścia po obu stronach i zapadki, skutecznie blokujące wydostanie się przechodzącemu przez nie zwierzęciu. Umieszczamy je w korytarzach. Codziennie sprawdzamy ich zawartość; kret pozbawiony pokarmu ginie już po 10 godzinach. Schwytane zwierzątko wynosimy jak najdalej od posesji i wypuszczamy na wolność.
Naturalne bariery
Preparaty zawierające naturalne olejki zniechęcą kreta do żerowania w ogrodzie, pod warunkiem, że będziemy je stosować regularnie (instrukcji szukajmy na opakowaniu). Kupujemy je w formie koncentratów, sporządzamy z nich wodne roztwory i opryskujemy nimi teren zaatakowany przez krety.
Nęcące przynęty
Trujące przynęty (przeważnie w formie granulatu czy proszku) bardzo kretom smakują; wsypane do podziemnych korytarzy wabią zwierzaki, które po takiej uczcie giną. Można też odpalać w tunelach świece dymne, wydzielające odstraszający lub trujący gaz. Aby były skuteczne, należy je zastosować jednocześnie we wszystkich zamieszkałych norkach. Preparaty te działają też na nornice i inne gryzonie.