Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Jak podają dzisiejsze doniesienia prasowe, rok temu Japonia wyłączyła ostatni reaktor jądrowy. W sumie wyłączono 54 reaktory, które produkowały 30 proc. potrzebnej Japończykom energii elektrycznej. Jak to możliwe że Japończykom nie zabrakło prądu?

Kraj kwitnącej wiśni postawił na OZE, czyli produkcję energii z farm wiatrowych, paneli słonecznych, małych elektrowni wodnych, źródeł geotermalnych i biomasy. W 23 miesiące w kraju zbudowano 680 tys. nowych elektrowni OZE (głównie fotowoltaicznych).

Każdego miesiąca 23 tys. japońskich rodzin uruchamiało małe elektrownie korzystające z energii słonecznej.

A Polska? Żal dupę ściska.

Jeżeli poczytamy troszkę o Japonii okazuje się że jest jednym z państw o najwyższym PKB, jest uzależniona od paliw kopalnych importowanych i producentem większości nowinek w dziedzinie fotowoltaiki. Więc czemu ma mnie coś ściskać?
W polskich kopalniach pracuje nadal ponad 100tys ludzi drugie tyle pracuje dzięki kopalniom chciałbyś mieć ich wszystkich na sumieniu? Kto utrzyma ZUS rząd i emerytów? Japoński premier zrezygnował z pensji po Fukushimie nasz uciekł na lepszy stołek! W Japonii nikt nie marudzi na naukę uczysz się od 8.30-17.00 jeżeli chcesz iść na studia dodatkowe zajęcia są w godzinach 20-1 w nocy. A w międzyczasie kultywują stare sztuki Japońskie. Mam wielu znajomych z racji mojego hobby którzy są lub byli w Japonii to inna mentalność. Tak jak u nas zakorzenione jest nieróbstwo pijaństwo i cwaniactwo tak tam honor odpowiedzialność i kultura. Tam nawet rybak jest kulturalny a Polak pierwsze czego nauczy obcego to słowo K...WA.
Stopa bezrobocia 3,8 do naszego 9,5% i malutki PKB 2013 4,902 tryliarda USD na Polski 517,5 miliarda USD gdzie Japonia nie jest dużo większa od niej i dochód na mieszkańca za to przeludnienie to ich zmora mają ponad 3x więcej mieszkańców.

w Japonii wyłączony został kolejny reaktor .... w Polsce jeszcze go nie uruchomili

100 lat za murzynami ....200 za japończykami

zacząć od tych pseudo ekologów na początek ... znajdą jakiegoś żuczka gnojarza na polu i wielkie halo robią, roboty wstrzymać trzeba a kary lecą z dnia na dzień, z pikietami latają jak opętani, przywiązują się do drzew jak małpy, włażą na nie i tam śpią ... ludzie pierwotni byli bardziej rozgarnięci. Chociaż panowała naturalna selekcja i wszyscy byli zadowoleni

sądzicie, iż tam gdzie ma stanąć elektrownia atomowa nie będzie żadnej akcji ???
w dupach się co nie którym poprzewracało z dobrobytu jak widać w naszym kraju

RobertKGB pisze:100 lat za murzynami ....200 za japończykami :)

Co w tym dziwnego? Przecież należy o tym uczyć! Pan zobaczy jakich głąbów w temacie kształcą politechniki.
Monopolista sprzedający energię ma finansować jej ograniczanie?
Rolą izolowania jest marginalizacja roli ogrzewania - czy więc Instytut Techniki Cieplnej może wypuścić myślącego absolwenta?
http://www.itc.pw.edu.pl/Studia/Studia- ... a-Budynkow
Przecież to pranie mózgu nie ograniczanie roli ogrzewania!

Nie trzeba sięgać aż do Japonii. Nasi sąsiedzi za Odrą produkują już 30% energii ze źródeł odnawialnych, a w Polsce postawienie wiatraka koło domu graniczy z cudem!
Jeszcze trochę, to nasi "uczeni" będą jeździć do Afryki, aby się od tubylców uczyć budowy domów.
Jak na razie głównym zajęciem naszych "polityków" jest lansowanie się w krajach ościennych i robienie pośmiewiska z Polski na całym świecie!

Bolas pisze:Jeżeli poczytamy troszkę o Japonii okazuje się że jest jednym z państw o najwyższym PKB, jest uzależniona od paliw kopalnych importowanych i producentem większości nowinek w dziedzinie fotowoltaiki. Więc czemu ma mnie coś ściskać?

Właśnie dlatego żal moją dupę ściska, że Polska tak zacofana i prognoz na przyszłość w tym względzie nie ma dobrych.

Bolas pisze:W polskich kopalniach pracuje nadal ponad 100tys ludzi drugie tyle pracuje dzięki kopalniom chciałbyś mieć ich wszystkich na sumieniu? Kto utrzyma ZUS rząd i emerytów?

A za 70 lat ile osób będzie pracować w kopalniach?
Czy nie warto pomyśleć, jak zmienić ten węglowy system, zamiast go utrwalać na dalsze dziesięciolecia?

Z dalszą częścią Twego wpisu nie polemizuję, bo całkowicie się z nim zgadzam.

Enerbau pisze:Nie trzeba sięgać aż do Japonii. Nasi sąsiedzi za Odrą produkują już 30% energii ze źródeł odnawialnych, a w Polsce postawienie wiatraka koło domu graniczy z cudem!

Nie pamiętam do którym mowa była roku ale już za kilka lat Dania ma w planach dojść do samowystarczalności energetycznej kraju.

Ps.
A tak przy okazji, widziałem w TV namiot na mongolskim stepie. Obok namiotu czasza satelitarna i panel fotowoltaiczny
Może by w Polsce zacząć stawiać takie namioty?

Piotr Nowik pisze:[
Może by w Polsce zacząć stawiać takie namioty?

Nie Panie i Panowie, zamiast utyskiwać to czas zacząć od siebie i potem znosić wylewanie na głowę wiader pomyj od oszołomów, ze to się nie opłaca, i nigdy nie zwróci. Enerbau daje przykłady z za naszej granicy, ale jakoś nie pochwalił się, że u siebie zastosował ten czy inny rodzaj energii odnawialnej, A Pan Panie Piotrze?

Ja należę do tych, co nie szczędzą sił i środków, by czarny kolor polskiego węgla zamienić na zielone OZE - nie pytając, czy to się opłaca i kiedy się zwróci. Postęp i rozwój ludzkości rodzi się często z rzeczy, pomysłów i z inwestycji szalonych lub w ogóle nieopłacalnych.

Aktualnie u mnie jest skromnie. Użytkuję jedynie solary rurowe oraz stawiam na ocieplanie domu od wewnątrz (płyty Eurothane G już do mnie jadą). A dzisiaj wpłaciłem zaliczkę na drugi zestaw solarów płaskich, więc ich zakup jest już przesądzony. Dostawa najwcześniej za dwa tygodnie. Później będzie jeszcze jeden zestaw rur o przepływie bezpośrednim. Każdy z zestawów ma działać niezależnie od siebie: jeden do CWU, drugi do wspomagania ogrzewania, trzeci do zabawy w ogródku (albo mały basen albo podgrzewane żwirowe GWC - lub jedno i drugie).

Jako elektronik od dzieciństwa ze smykałką do majsterkowania, marzy mi się fotowoltaika. Czekam na program Prosument. Odłożyłem na ten cel na lokacie skromne 20 tys., co przy dofinansowaniu 40 proc. da mi (licząc bez obciążeń podatkowo-bankowych) 28 tys.
Dach domu mam dość kiepski, stąd w części będę musiał zainstalować mikrofalowniki, a to podraża inwestycję o jakieś 20 procent. Na szczęście wszelkie prace będę mógł wykonać sobie samodzielnie, więc na jednym stracę, a na innym zyskam. (Mikrofalowniki nie są wcale w niczym złe, tyle, że więcej suma sumarum kosztują, niż jeden odpowiedniej mocy falownik zbiorczy).
Jeśli chodzi o fotowoltaikę, planuję trzy niezależne systemy. Dwa mniejsze Off-Grid do zasilania solarów i oświetlenia ogrodu. Trzeci większy on-grid, częściowo oparty na mikrofalownikach i rozdzielony na dwie lub trzy fazy. Maksymalna planowana moc na jedną fazę to 3 kWp.

Jak starczy na pompę ciepła, to i ją przy pomocy dotacji z Prosumenta zakupię.
Z tego wszystkiego pompa ciepła (powietrzna) wyjdzie najdrożej - upatrzony przeze mnie powietrzny Danfoss to wydatek minimum 24 tys. zł. Liczę się z tym, że jak przyjdzie co do czego, to obejdę się smakiem - bo pieniędzy mi już zabraknie.
Chyba, że wezmę kredyt, czego czynić nie chciałem.

Ps. Mam tez rekuperację Danfossa. To pośrednio tez można podciągnąć pod OZE (gdyż poprawia bilans energetyczny budynku).

Piotr Nowik pisze:Ja należę do tych, co nie szczędzą sił i środków, by czarny kolor polskiego węgla zamienić na zielone OZE - nie pytając, czy to się opłaca i kiedy się zwróci. Postęp i rozwój ludzkości rodzi się często z rzeczy, pomysłów i z inwestycji szalonych lub w ogóle nieopłacalnych.
.

O kurcze, pełen szcun Panie Piotrze, niech się schowają malkontenci, ci tylko narzekający i prócz pisania nic nie robiacy.

Ja też nie szczędzę - mam pompę ciepła od roku ale co z tego skoro nadal żyję dzięki zleceniom czarnej Polski bo prawie 70% moich klientów to górnicy Skoro jesteś takim zapaleńcem to czemu nie zakładasz od razu PV znam zapaleńców co to co roku po jednym lusterku dokładają a aku mają z wózków widłowych nie czekają na dopłaty.

Czekam na dofinansowanie z programu Prosument. Oficjalnie ma on ruszyć w czwartym kwartale ale znając warunki polskie, na pewno się opóźni.
Specjalnie na ten cel odłożyłem pieniądze. Wolę trochę poczekać i mieć jeszcze więcej.

Też czekam na sensowne przepisy, mam zaprojektowaną minielektrownię 12,5 kWp, dogadane z właścicielem sąsiedniego budynku sprawy dzierżawy pięknego płaskiego dachu (wykonam nowe pokrycie, za co przez 25 lat mogę sobie gratis PV tam trzymać - u mnie nie ma kompletnie warunków na PV), ale co z tego jak płacą 0,18zł za kWh, to śmiech na sali i chyba nic z tego nie wyjdzie.

Poza tymi planami co do PV mam solary do CWU z których jestem bardzo zadowolony.