Strona 1 z 1

kontakt z azbestem ?

: 23 cze 2016, 20:18
autor: bayan2682
Witam

Dziś specjalna firma ściągała u mnie eternit z garażu. Ekipa miała specjalne maski, stroje itp... Ściągnęli i zafoliowali eternit ( zabezpieczyli) i powiedzieli że jutro go zabiorą....

Od razu po ściągnięciu wzięliśmy się do roboty, wybijaliśmy deski na których był położony eternit , ściągaliśmy blache i trochę się kurzyło , nie wiem czy to było próchno z drzewa czy pyłki eternitu ale się kurzyło.

Przy wybijaniu wszystkich desek trochę się tego nawdychałem . Jak wiadomo jest teraz gorąco więc suchość sprawiła że tego pyłu troche było . Czy taki kontakt z tym pyłem może mi w jakiś sposób zaszkodzić ? Czy to mogły być włókna azbestu???

Nie myślałem o tym zbytnio , w końcu firma zdjęła eternit i go zabezpieczyła ale tylko po otwarciu garażu leciało trochę tego pyłu i wtedy starałem się tego nie wdychać ....

Proszę o opinie, czy coś może mi grozić?

Re: kontakt z azbestem ?

: 23 cze 2016, 21:01
autor: yanes
Noo,jak ci tu ktoś napisze ,że za miesiąc od tego pyłu umrzesz to uwierzysz? Daj sobie spokój z takim myśleniem,eternit był 100 lat stosowany a jakiejś epidemii z tego powodu nie było."Pyłku eternitu" na pewno nie widziałeś bo gołym okiem włókien azbestowych nie zobaczysz .

Re: kontakt z azbestem ?

: 23 cze 2016, 22:00
autor: bayan2682
Ja zawsze wolę dmuchać na zimne , najpierw coś zrobię a dopiero potem myśle.... Pamiętam jak mój tato ciął kiedyś eternit piłą i bez żadnych zabezpieczeń.
Swojego czasu miał też zapalenie płuc i wyleczył a lekarze potem mówili że to cud że wszystko się tak zagoiło - zmiany w płucach się cofnęły itp...

W płucach został ten pył i nie da się tego odwrócić. Dziwi mnie to że np. ktoś pali fajki przez kilka lat a po rzuceniu zmiany się cofają a w tym wypadku jest inaczej...

Re: kontakt z azbestem ?

: 24 cze 2016, 8:20
autor: bayan2682
Ciekawi mnie bardzo to czy ten pyl co sie unosil w garazu , czy mogl byc to pyl azbestowy czy zwyczajny kurz?