Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Czy to normalne zjawisko, że w rogach okien fakro w pokojach pojawia się lód? W domu jest ciepło, ok. 20-22 stopni, kaloryfery pod oknami grzeją na okrągło.

Witam.

Jeśli wnęki masz wykonane prawidłowo to zostaje Ci wietrzyć (obniżając dzięki temu wilgotność w pomieszczeniu) albo to pokochać
Przed wietrzeniem usuń lód z szyb (podejrzewam, że masz go na styku szyby i uszczelki kondensacyjnej) przy pomocy plastikowej płytki.
Najlepsze i najszybsze efekty da wietrzenie "na klamce" - ryglujesz klamkę w pozycji mikrouchylenia na kilkanaście minut.
Wietrzenia przy takim mrozie na nawiewniku nie polecam (możesz mieć odwrotny ciąg i nawiewnik może się zamienić w wywiewnik co skutkuje skraplaniem wody w kanale wentylacyjnym).


Pozdrawiam

Dzięki za radę. Wietrzę otwierając okna "normalne". Niestety lód czasem zamrza i odmarza i cieknie po ramie okien na ścienę. Dostaję szału. W lato wszystko odmalowane, zimą zacieki. Lód powstaje właśnie w rogu szyby. Poza tym rama jest czasem wilgotna w dolnych rogach, tak jakby okna dodatkowo nie były szczelne. Problem powtarza się co roku w czasie i po mrozach.

Długo masz te okna?
Może pakiet szybowy się rozszczelnił tracąc termoizolacyjność !?

Generalnie przed podjęciem jakichkolwiek działań w takim wypadku ja upewniam się co do przyczyny w trzech krokach:

1. Wykończenie wnęk okiennych
- dolna płaszczyzna prostopadle do podłogi
- górna -||- równolegle -||-

2. Grzejnik pod oknem ( w parze z wnękami odpowiadają za cyrkulację powietrza osuszającego okno)

3. Wilgotność względna w pomieszczeniu (mając tą wartość możesz łatwo obliczyć punkt rosy czyli temperaturę w jakiej woda zacznie się wykraplać)

Wymianę szyby stosuję gdy upewnię się co do tych trzech punktów, że są w porządku. Inaczej to wydatek bez sensu.

Można się uczepić konstrukcji okna bo w dolnej części jedyną przegrodą jest uszczelka kondensacyjna (czyli praktycznie żaden izolator) ale to już inna bajka.


Pozdrawiam

misia pisze:Czy to normalne zjawisko, że w rogach okien fakro w pokojach pojawia się lód? W domu jest ciepło, ok. 20-22 stopni, kaloryfery pod oknami grzeją na okrągło.

Witam
Mam podobny problem i od producenta usłyszałem, że to normalne zjawisko
A u mnie wyglądało to w następujący sposób:
Mam 5 okien "13" FTS oraz jedno FTP-W. W domu działa wentylacja mechaniczna (rekuperator). Standardowo wymiana powietrza jest na poziomie 150 m3/h. Montaż okien połaciowych został zaakceptowany przez przedstawiciela Fakro. Przy niskich temperaturach dom ogrzewany jest kominkiem z płaszczem wodnym, co powoduje, iż wilgotność często spada poniżej 30%. Pomimo to na oknach już nawet przy dodatnich temperaturach pojawia się wilgoć. Kiedy temp. na zewnątrz spadła do -15 st. na oknach w narożnikach pojawił się lód. Wszystkie okna mają założoną dodatkową uszczelkę. Lód pojawił się na oknach niezależnie od tego, czy pod oknem zamontowany jest grzejnik, czy nie. Temperatura wewnątrz nie spadała poniżej 20 st. C. Wykonałem badanie kamerą termowizyjną, która wykazała znaczny spadek temperatury w narożnikach okien. Proszę o radę, jak mam rozmawiać z producentam okien, aby uznał, iż wadliwe są szyby i przestał mnie przekonywać, iż to normalne zjawisko.

Ja mam okna 6 sezon - co roku ten sam problem przy temperaturach ujemnych na zewnątrz. Wykończenie wnęk okiennych jest prawidłowe, grzejniki mam pod 4 z 5 okien (żadnej różnicy), wilgotności nie badałam. Podejrzewam, że jest normalna, bo okna "niedachowe" nie parują ani nie zamarzają. Przedstawicielka firmy Fakro stwierdziła, ze okna są prowidłowo zamontowane i poleciła dodatkową uszczelkę, ale problem nie zniknął. Aktualnie we wszystkich wnękach mam solidne zacieki. Mam nadzieję, ze nie będzie już mrozów w tym roku..

Witam.

Kolego Krzysku5 złoty, przy temperaturze wewnątrz 20*C, wilgotności 30% punkt rosy osiągniesz przy ok 2*C. Nie sądzę, że szyba schłodzi Ci się do tej temperatury przy "plusie" na zewnątrz ( zakładam, że grzejnik jest pod oknem i grzeje).

Co do zamarzania dolnych naroży szyb to jest to możliwe bo z tego co sobie przypominam to przy temperaturze -30*C temperatura tych naroży na kamerze termowizyjnej wskazywała mi -2*C. Ale do tego potrzeba naprawdę solidnej zimy. Z tego co się orientuję w Szczecinie macie raczej takowe rzadko.

Podejrzewasz słaby współczynnik przenikania ciepła szyb w swoich oknach.
Są określone w normach PN-EN 674 oraz PN-EN 675 metody pomiarowe i chcąc udowodnić swoją rację pewnie będziesz skazany na wykonanie takich badań.

Misiu.
Jeżeli Ci poleciła uszczelkę obwiedniową to zonk bo ta uszczelka nijak nie pomaga na skraplanie na szybie (może nawet zaszkodzić).
Niedachowe nie parują bo cała wilgoć z domu z ciepłym powietrzem unosi się do góry. Najzimniejszymi elementami poddasza są okna więc logika podpowiada gdzie woda może się skroplić.
Jeśli widzisz, że szyby roszą pomoże wietrzenie pomieszczenia.

We wcześniejszych postach zapomniałem dodać jednej ważnej informacji.
Przyczyną kondensacji na szybie może być roleta wewnętrzna gdyż ogranicza cyrkulację. Nie domykajcie rolet (wewnętrznych) zimą. Jeżeli są na prowadnicach to idealnie byłoby je na zimę odinstalować.
Jeśli stać was na rolety zewnętrzne to polecam. Rozwiązują wiele niedogodności związanych z użytkowaniem okien połaciowych.


Pozdrawiam

Proponuję obejrzenie sobie okien w kamerze termowizyjnej, wtedy wszystko widać. Dla mnie lód na oknach nie jest czymś normalnym

No chyba Cię nie uraziłem?
Widziałem okna w kamerze termowizyjnej wielokrotnie. Nawet w temperaturze -40*C na zewnątrz.

Rozumiem świetnie Twoją frustrację i zgadzam się, że lodu nie ma prawa być.
Chciałem tylko dać do zrozumienia, że to proces fizyczny i jest tylko skutkiem.

Usuwając przyczyny można się tego przykrego skutku pozbyć.

Jeśli uważasz, że przyczyną są szyby to będziesz zmuszony to udowodnić.

Pozdrawiam

Witam
wilgotność poniżej 30% to miałem wtedy, gdy trzy noce z rzędu było -17 st i grzałem kominkiem non stop. Normalnie jest wyższa, bo takowa nie jest zbytnio zalecana
A na kamerze wyszło mi jednoznacznie: grzejnik pod oknem +50, temp. otoczenia +25, za oknem -10, w narożniku okna +6.
Chyba nikt normalny nie utrzymuje w sypialni takiej temperatury - ja wolę tak w okolicy +18. Do tego niższa temperatura na zewnątrz i problem gotowy. Aczkolwiek tej nocy gdy pojawił się lód, a szczególnie w dwóch kolejnych, gdzie pojawiał się znowu, temperatura była wyższa, bo przy -17 nie chciałem wychładzać domu. Dla mnie nie jest to normalne, tym bardziej, iż temperatury były w zakresie od +6 do +12. A najniższa była w oknie łazienkowym z ciepłą ramką . Problem roszenia szyb pojawia się na wszystkich oknach niezależnie od tego, czy są pod nimi grzejniki czy nie.
Proszę o radę, jak mam przekonać firmę Fakro, iż w przypadku trzech okien, gdzie temperatura oscylowała w okolicach 6 st. wina może być w szybach?

A na folderze Fakro piękne szyby od pięknej podłogi po sufit. I żadnej informacji, że może być lód na szybach, który w konsekwencji doprowadzi do kałuży na pięknej podłodze!

I jeszcze jedno: gdy mróz na dworze i śnieg na dachu i oknach to nie mogę wietrzyć otwierając okna dachowe, bo śnieg z tych okien spłynie mi do mieszkania. Otwieram okna niedachowe (a lód dalej się utrzymuje).

misia troszke gada od rzeczy

Witam

Zamieszczam kilka fotek, abyśmy wiedzieli o czym piszemy:

To jest okno nad klatką schodową. Ciepłe powietrze (ogrzane i wysuszone przez kominek) które wędruje z dołu do góry nie ma jak ominąć tego okna. Pomimo to, na tym oknie, podobnie jak na wszystkich pozostałych wilgoć pojawia się na CAŁYM obwodzie tuż przy ramce.

A to efekt po mroźnej nocy:







Taki między innymi stan zastał przedstawiciel firmy Fakro. Na nim zrobiło to wrażenie. Natomiast kierownik serwisu, twierdzi, że to normalne zjawisko.
Czy aby na pewno? No chyba że na oknach tej firmy, bo na innych nie widziałem.
Dodam, że wilgoć pojawia się na całym obwodzie okien, niezależnie, czy są pod nimi grzejniki, czy nie. Tuż nad czterema oknami w suficie znajdują się anemostaty nawiewające powietrze do pomieszczeń. Pod spodem grzejniki, na górze nawiew. Ciekawe co jeszcze musi być

A to widok okna w podczerwieni. Jest to okno z ciepłą ramką (łazienkowe). Producent dalej nie widzi w tym nic nienormalnego
Przypomnę: w czasie pomiaru na zewnątrz było -10 st. Wewnątrz +25 st.
Lód pojawił się w nocy, gdy na zewnątrz było -17 st. W domu temp. oscylowała w okolicach 19 st. (chociaż nocą chcielibyśmy aby było jeszcze chłodniej, bo lepiej się śpi, ale dla okien jak widać nie jest to bezpieczne) W dzień zazwyczaj jest pomiędzy 20 a 22 st.