Strona 1 z 1

adaptacja obory na mieszkanie...

: 05 sie 2009, 7:21
autor: al_uzja
Mam pytanie.... Co zrobić aby w perspektywie lat nie wychodził mi w domu zapach po zwierzętach w domu, jeśli zaadoptuję oborę na mieszkanie? Czy jest jakiś standardowy sposób postępowania? W ww oborze już od prawie 5 lat nie ma zwierząt. Wszystko zostało wywiezione i podebrana dość sporo ziemia. Czy powinnam przed warstwą piasku posypać to jeszcze wapnem? czy powinnam pobiałkować ściany, zeby je odkazić? Proszę o info jakiegoś fachowca albo kogoś kto zrobił już taką adaptację. Na ścianach nie mam grzyba ani soli, chodzi tylko o dezynfekcję i zabezpieczenie się przed ewentualnym zapachem w przyszłości po położeniu tynków i ocieplenia zewnętrznego budynku... :?:

: 05 sie 2009, 8:24
autor: Mała
a przez ile lat w oborze były zwierzęta?

: 05 sie 2009, 8:25
autor: komarr
jest taki zabieg, zwany ozonowaniem a dokładnie dezodoryzacja.

Pozdrawiam

: 05 sie 2009, 10:36
autor: Mała
komarr napisz coś więcej i o efektywności takiego zabiegu

: 06 sie 2009, 12:22
autor: al_uzja
dezodoryzacja? ciekawe... zaraz na ten temat czegoś poszukam w necie, ale może mógłbyś komarku coś przybliżyć? Drogi jest ten zabieg??? :idea:

: 14 sie 2009, 16:44
autor: żann
No właśnie, ja też jestem ciekawa :)

Re: adaptacja obory na mieszkanie...

: 15 sty 2010, 21:35
autor: I&M
Nowłasnie mnie tez interesuje taka adaptacja :lol: czy ktoś robił już coś podobnego ?rodzice przepisali na mnie kawałek ziemi razem z tym budynkiem gospodarczym mysleliśmy sie za to wziąć .Wiecie jakie koszta mogą być takiej przebudowy moglibyście podać jakies info?

Re: adaptacja obory na mieszkanie...

: 20 sty 2010, 14:29
autor: tolo3
witam wszystkich miłosników eksperymentów i iinspiracji
Mieszkam blisko dwa lata w budynku kkóry był kiedyś w czesci oborą.
dokładnie parter, pietro służyło jako strych .
Oczywiscie na wstepie wykonałem pomiary wilgotnosci
góra była na 5 , dół na 3,5
Podniosłem dół o 1,2 m wylałem strop
ociepliłem steropianem od zewnatrz tylko górna częśc
uwaga równo do wysokosci stropu dól otynkowałem zaprawą
cementowo-wapienną pomalowałem ferba dyspersyjną .
Stare mury oddychają , ogrzewam drugą zime , zero wilgoci zero soli i,t,p
Pietro połaczone z dolem otwarte bez drzwi na gorze temp pokojowa
bez wysiłku, o żadnych przykrych zapachach nie ma mowy .
Zachowałem stare belki stare cegły klimaty dla konesera , dom z duszą .
ppolecam z całego serca troche dużo pracy ale warto
a koszty w zależy oczywiscie od zakresu prac
z nowym dachem i wykonczeniem na tip top mnie wynioslo ok 10 tyś za m2

Re: adaptacja obory na mieszkanie...

: 27 sty 2010, 21:36
autor: samouk
Witam,
Ja co prawda nie mieszkam w takim pomieszczeniu (była obora), ale mam tam podręczny warsztacik i pomieszczenia gospodarcze. Nic specjalnego nie robiłem - skułem tynki i gruzobeton, który był podłogą. Ściany otynkowałem, na podłodze - gres techniczny. I NIC - żadnych zapachów!

Pozdr.
Jerzy

Re: adaptacja obory na mieszkanie...

: 13 lip 2018, 7:00
autor: anis88s
Witam!razem z mężem mamy zamiar podjąć się remontu obory na cele mieszkalne.Zbiliśmy już tynki ale okazało się,że cegły pod dalej śmierdzą :roll: znajomy też miał taką przeróbkę,na ściany dał pod sam sufit folię kubełkową i wybudował w środku przedścianki i jest ok!macie inne pomysły?dajcie znać

Re: adaptacja obory na mieszkanie...

: 16 lip 2018, 12:29
autor: Agata Dębińska
Można kupić do już wyremontowanego pomieszczenia dyfuzory olejków eterycznych. Powinny dać radę