Strona 1 z 1

Remont małej łazienki trwa od siedmiu tygodni

: 18 sie 2017, 17:30
autor: Figiel
Czy ktoś kiedykolwiek spotkał się z czymś takim?
Jest to mała łazienka jeszcze z czasów komunistycznych o powierzchni 4,5m2 (1,5 na 3)
Zakres prac obejmuje zbicie wszystkiego, hydraulikę (wymagała poważnych zmian), elektrykę, podwieszany sufit, płytki i całą resztę (toaleta, wanna, prysznic, umywalka, lustro). Wydawało mi się, że zrobienie tego powinno zając 3, MAKSYMALNIE 4 tygodnie. Tymczasem po 7-miu tygodniach wygląda na to, że facet potrzebuje jeszcze ze dwóch, trzech, żeby to skończyć. Żeby było śmiesznie, nie robił tego sam, bo w połowie prac pomagał mu drugi (zbijanie itd.). Śmieszne są też godziny jego pracy, codziennie od około 8:30 do 14, czasami do 15-16. Przychodzi też w soboty... Przez pierwsze 6 tygodni nie widzieliśmy się ani razu, bo ja mnóstwo czasu spędzam w pracy lub poza domem, pilnował go ktoś inny. Teraz od tygodnia siedzę w domu i mniej więcej widzę, co się dzieje. Generalnie mam wrażenie, że nad wszystkim strasznie długo się zastanawia, gada przez telefon i wszystko maksymalnie przedłuża, ociąga się. Czasami mam wrażenie, jakby kładł dwie płytki dziennie. Umówiliśmy się tylko na zaliczkę i końcową kwotę, nie ma kasy za godziny. Chyba w ogóle mu się nie spieszy. Facet zapewniał, że zrobi to w jakieś 2-3 tygodnie. Dowiedzieliśmy się o nim od znajomych, u których rzeczywiście robił to 2 tygodnie, łazienka bez zastrzeżeń. Co myślicie o tej sytuacji? Teraz jak już jest tyle zrobione, nie chcę mu dziękować, ale ogólnie cyrk....

Re: Remont małej łazienki trwa od siedmiu tygodni

: 19 sie 2017, 10:03
autor: remontujesie
Pogadaj z facetem, może ma załamanie nerwowe albo coś :wink: Bo czas o jakim piszesz to śmiech na sali.