Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam Szanownych Forumowiczów.
Chciałabym zapytać o Wasze doświadczenie w kwestii przeniesienia pralki do kuchni, ale tylko w kontekście bloków (mieszkań) w wielkiej płycie.
Łazienka, którą projektuję jest mała, ma ok 3,5 m2. Teoretycznie wszystko się mieści, ale ze względu na fakt, że użytkownikiem jest osoba, która jest już po 60-ce i młodsza nie będzie musi być ... bezpiecznie. Stąd prysznic a nie wanna. Przeszkadza mi jednak pralka.
Dostęp do niej jest, ale wygodniej byłoby ładować i opróżniać wsad w większej przestrzeni. Samego urządzenia wymieniać nie trzeba, bo to nówka.
Pytanie: czy ktoś z Was przećwiczył temat i podpowie jakie są + i - ?
Sama pamiętam, ze u sąsiadów kiedyś fachowiec źle podłączył zmywarkę i zalało 2 piętra w dół :

Jak mieszkałem w bloku to miałem pralkę z wsadem od góry, taką wąską. Mimo wszystko była całkiem pojemna

Dzięki za wypowiedź, ale w niczym mi nie pomogła

Miałem w bloku pralkę w łazience dla mnie to komfort z małym dzieckiem szły 3 pralki dziennie. A zamykasz drzwi i masz ciszę w całym mieszkaniu, teraz mam w kuchniosalonie. Porażka nawet zabudowana dudni na cały salon, a przy gościach wyciągaj swoje majty z pralki i wynoś je do łazienki (suszarki)?
Jak jakiś wąż ma pęknąć to i tak pęknie a czy zrobi to w łazience czy kuchni żadna różnica i tak się będzie lało.

Kiedyś widziałem pralkę, która była schowana w szafce, w części zabudowy. Można poszukać takiej ładowanej od góry, rzeczywiście oszczędza miejsce i kupić szafkę otwieraną z góry też. Albo pralkę wynieść do kuchni, też dobre rozwiązanie.

Po rozmowie z fachowcem wniosek jest taki, że można bez problemu przenieść pralkę do kuchni. Nawet w starszym budownictwie. Trzeba jedynie trochę pokombinować z rurami (i zaworami) i nie powinno wydarzyć się nic złego (zalanie).
Jeżeli chodzi o hałas to w przypadku przysalonowych aneksów kuchennych faktycznie lepiej wybrać produkt o niższych [dB]. Na PL rynku chyba najcichsze osiągają pułap 46 [dB] podczas prania (wyższe przy wirowaniu).

Tak, też można spokojnie taką pralkę zabudować w jakiś mebel w łazience.

Oj ja tez mam małą łazienkę, kupowałem sobie na avans.pl taką pralkę mała wąską, ale ładowność ma taką samą jak zwykłe szerokie pralki. Rozejrzyj się bo warto na pewno coś upatrzec dla siebie.

Jeśli powierzchnia jest wystarczająca, to naturalnym miejscem dla pralki jest oczywiście łazienka, jeśli można ją schować i zrobić w zabudowie to na pewno takie rozwiązanie jest najoptymalniejsze, bo nie jest to szczególnie ładna rzecz.

[więcej na Facebooku]

Bobbyy82 pisze:Jak mieszkałem w bloku to miałem pralkę z wsadem od góry, taką wąską. Mimo wszystko była całkiem pojemna

oczywiście, że pojemna. Wielkością bęben wcale nie odbiegaod tradycyjnych pralek. 6kg z powodzeniem się mieści

Wybierając pralkę trzeba też patrzeć na to jak często robi się pranie i ile osob pierze. Dla jednej czy dwóch osób nie ma sensu kupować takiej wielkiej moim zdaniem.

My mamy taką z wsadem u góry na 6kg i to już kilka ładnych lat,żona nie narzeka a co jak co ubrania to ona uwielbia , mimo wszystko nie ma problemów i prania wchodzi dużo. Także jeśli ktoś ma małą przestrzeń to myślę,że to rozsądne rozwiązanie. Taka pojemność na jedną osobę nawet na pranie z całego tygodnia spokojnie wystarczy.

Zabudowana pralka o wiele lepiej wygląda, a ponadto nie zabiera miejsca.

Pralka do naszej małej łazienki zdecydowanie by się nie zmieściła. Umieściliśmy ją w garderobie. Musieliśmy kombinować przy urządzaniu łazienki, bo jest bardzo mała, a do tego na poddaszu. Układ zaprojektowaliśmy sami. Wybraliśmy pojedyncze meble z http://meblowy24.pl/lazienka.html.

Miałam kiedyś podobny problem. Jak mieszkałam w bloku, mieliśmy strasznie małą łazienkę. Pralki w ogólnie nie było. Ale pewnego dni stwierdziłam, że chce ją kupić. Na szczęście miałam prysznic, więc mogłam ją umieścić koło niego. Kupiłam właśnie otwieranego do góry, żeby zaoszczędzić miejsce. Tak chyba jest najlepiej.