Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Szukam dobrej rady na blat do łazienki (do umywalki wpuszczanej w blat) o wymiarach ok. 120 na 50-60).

Architekt zaproponował nam konglomerat lub korian, które są piekielnie drogie.
Wiem, że wchodzi w grę marmur, ale szybko się barwi i jest miękki.

Zastanawiam się nad drewnem, ale zupełnie nie mam pojęcia jakie wybrać i gdzie szukać.
Podobno drewno tekowe jest bardzo odporne, ale mi potrzebne coś w kolorze wenge - może nieco jaśniejszym.

Będę wdzięczna za pomoc i dobre rady

Pozdrawiam,
Kasia

w ostatnim czasie coraz częściej spotykam się z blatami wykonanymi z tego samego materiału co ściany czyli - glazura (na konstrukcji)
nawet ciekawie to wygląda

Proponował bym ,płyta GK lub OSB na konstukcji obłożona mozaiką albo płytkami np. gres polerowany

Widziałem taki blat.Po dwóch miesiącach zaczyna puchnąć od wsiąkającej weń wilgoci.Oczywiście wcześniej był zabezpieczony wszelkimi możliwymi środkami temu zapobiegającymi,woda jednak się tam dostała.

drewno pod umywalkę jeżli już to egzotyczne ale raczej w miejcach mało używanych np blat w ubikacji. Generalnie źle się sprawdza w eksploatacji.

Modne jest obecnie grube szkło klejone- może być w różnych kolorach.

Istnieje również wybór blatów w studiach kuchennych, które nadają się równiez do łazienki- wybór na prawdę duży.

DUNA-projekty wnętrz

Jeśli zdecydujemy się na konglomerat, możemy wtedy wykonać blat i umywalkę z tego samego materiału. Rozwiązanie kosztowne, ale wytrzymałe i eleganckie.

Innym, możliwe, że znacznie tańszym rozwiązaniem od konglomeratu będzie pokrycie blatu z OSB lub innej płyty poliuretanem. Wymaga to trochę zachodu, ale możliwe. To taka sama technologia, jak przy impregnacji mebli typowo łazienkowych.

Generalnie problem mebli łazienkowych najpewniej rozwiązać można wyłącznie materiałami nienasiąkliwymi, elastycznymi, odpornymi na temperatury i chemię gospodarczą. I tu niestety konglomerat posiada wszystkie te zalety. Ale poliuretan także ma zdecydowanie więcej zalet niż wad.

Jestem właśnie przed remontem łazienki, blat będzie ze sklejki odłożonej mozaiką i też umywalka wpuszczana.
W kuchni mam blat roboczy(14 letni) zrobiony w ten sam sposób i nigdy nie miałam problemów z wodą, dodam jeszcze że sklejka nie była w żaden sposób zabezpieczana, być może to kwestia użytego kleju lub dokładnego wykonania.

A ja planuję wpuszczenie wanny w taki blat i zastanawiam się z czego to zrobić .Chciał bym uniknąć obkładania wszystkiego płytakami . Słyszałem o blatach odpornych na wilgoć ale drogich .

A mój tradycyjny kuchenny blat po pół roku nadaje się do wyrzucenia
Miałem świadomość,że nie jest to produkt w zadowalającym stopniu odporny na wodę.Dlatego wszelkie krawędzie i listwy łączące bardzo dokładnie zabezpieczyłem silikonem.Nic to nie pomogło.
To już dłużej,bo 4 lata ,wytrzymał mi blat kupiony za komuny.I to bez zabezpieczeń silikonem.
Nie mogę pojąć jak można produkować coś,co z natury przeznaczone jest do eksploatowania w wilgotnym środowisku i nie zadbać o odpowiednie zabezpieczenie.

i dlatego właśnie wydaje mi się, że lepiej zainwestować w porządniejszy blat - bilans kosztów pewnie wyjdzie na zero, a oszczędzi to zachodu z wymianami blatów niższej jakości. Z drugiej strony ten blat musiał być naprawdę fatalny - zwykle z tymi postformingowymi (a podejrzewam, że o taki właśnie chodzi) nie ma aż takich problemów - wystarczy unikać zalewania ich wodą.

Hehe a jak w kuchni unikać zalewania wodą blatu?

Mi się jakoś udaje już ładnych parę lat. Co innego jest przetrzeć blat wilgotną szmatką, a co innego zalać go wodą.

blat możesz zrobić z płyty wiórowej, obłożonej glazurą.

No właśnie powyżej pisałem o takim blacie zrobionym w łazience,który bardzo szybko spuchł pomimo zabezpieczeń antywilgociowych.
Nie bardzo jestem w stanie uwierzyć w to,że można uniknąć wody na blacie kuchennym,np. w okolicach zlewu.A co ze zmywarką?Przecież stamtąd bucha niezła para.