Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Ciekawi mnie czy realne jest wybudowanie domu ok 130 m (użytkowa) za 150 tyś zł.

Podspodem kilka wskazówek dotyczące budowy

- w koszt nie wliczam kosztu działki, projektu, przyłączy itd (sam dom)
- parterowy z poddaszem (poddasze niewykończone)
- dach dwuspadowy (najprostrzy z możliwych, tylko okna dachowe)
- prosta bryła
- podpiwniczony
- beton komórkowy
- system gospodarczy (dużo własnymi siłami np, fundamenty, piwnica, mury, tynki, elektryka, CO, wprawienie okien i drzwi, podłogi,)
- rzadnych szaleństw w wykończeniu
- woj Śląskie

Zdecydowanie NIE ! Sam stan surowy zamknięty to ponad 100 a gdzie jakaś chociaż minimalna wykończeniówka - bo chyba po betonie nie będziesz chodzić i spać. Mam ten sam dylemat i będę się bardzo cieszyć jak się zamknę w 250 - więcej nie mam.

To zależy? Jeżeli dom energooszczędny to bardzo blisko można. Z gotowego projektu nie.

No to panie Tomaszu życzę powodzenia. Dom enegooszczędny jest conajmniej o 50 % droższy od technologii tradycyjnej.

Skąd Pan ma takie wiadomości? Ja swoje czerpię z praktyki.

Przyjmując pana ocieplenia rzędu 0,5 m i inne wyposażenie typu wentylacja mechaniczna na pewno nie wyjdzie taniej niż budowa tradycyjnym systemem.

Sprawdzał Pan to? Naprawdę czy kolejna teoria!. Przecież odpada ogrzewanie! Wentylacja mechaniczna jest tańsza od działającej grawitacyjnej.
Przecież ja 20 lat nic innego nie robię!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:To zależy? Jeżeli dom energooszczędny to bardzo blisko można. Z gotowego projektu nie.

Jeżeli jest Pan w stanie wybudować taki dom za 150 tys.
to może się Pan przeniesie do Krakowa - chętnie zatrudnimy taniego podwykonawcę

Zatrudniając podwykonawców wzrasta koszt. Przecież do zarobku firmy dolicza Pan swój.
Panowie traktuję dom energooszczędny jako normalny dom tylko lepiej wykonany, z droższych materiałów itp. Takie myślenie prezentuje tutaj sporo osób. Otóż dom energooszczędny ma tyle wspólnego z domem tradycyjnym co samochód spalinowy z elektrycznym. Podobnie wygląda i do tego samego służy. I fachowiec od wtrysków, czy sprzęgła nie jest potrzebny. Przecież sprawą oczywistą jest, że koncerny naftowe, inżynierowie i mechanicy od silników spalinowych, nie będą finansować i rozwijać napędów elektrycznych . Mogę też zapewnić , że przy powszechnej produkcji samochody z napędem elektrycznym będę sporo tańsze od spalinowych. Podobnie jest w budownictwie .Tacy ludzie jak Pan Zembrowski są ogromnymi szkodnikami w dziedzinie budownictwa energooszczędnego. Domy zużywające 40 kWh/m2 i ludzie tym się zajmujący, są bezpardonowo atakowani.
W domach energooszczędnych nie jest możliwe nawet zainstalowanie pośredniego (centralnego) ogrzewania. Energia tracona na zasobniku , transporcie ciepła czy w komin (opcjonalnie ) jest większa niż potrzeby cieplne takiego domu. Jeżeli dom 150m2 na samo ogrzewanie 2200-2500kWh rocznie( kWh 0,42 zł) to montowanie tam pomp ciepła solarów, o gazie nie wspomnę pachnie masochizmem.
Ponieważ nie ma odwołania od domów energooszczędnych, tak jak nadchodzi kres silników spalinowych. A ponieważ wszystko co piszę jest oparte wieloletnie na praktyce nie teorii, więc zupełnie spokojnie podchodzę do uwag sfrustrowanych Panów Zembrowskiego i …

Niesądze żeby dom energooszczędny był tańszy.

Samo ocieplenie domu to kupa kasy, piece ekologiczne to juz masakra w porównaniu ze zwykłymi.

Oczywiście planuje ocieplenie ścian i dachu, ale to juz po przeprowadzce.

więc tego nie można wliczać w koszt budowy, chodzi mi jedynie o taki stan domu, w którym da się zamieszkać. Myśle że jest to wykonalne żeby za 150 tyś wybudować dom.

Jeśli możecie to podpowiedzcie jakie technologie są tańsze w wykonaniu (ale solidne żeby nie trzebabyło po 3 latach remontować)

KIRA ja buduję dom jak najtaniej. Stan surowy zamknięty kosztował mnie do tej pory prawie 100 (nie mam piwnicy i wsadziłem ogrom pracy własnej). Dolicz sobie do tego minimalną wykończeniówkę (pamiętaj że dach musisz docieplić, instalacje też musisz zrobić wszystkie, no i co najmniej jakaś łazienkę i kuchnie musisz tez mieć). A z tym w 50 tyś. się nie zmieścisz.

Kira w sumie może być trochę przymało te 150 tysi nawet jak na zamieszkanie tylko na parterze ( ja też tak planuję )...
Ja sama będę przeszczęśliwa gdy się zmieszczę w kwocie 120 - 130 tys za stan surowy w tym koszty adaptacji działki projekty itp,

deggial pisze:KIRA ja buduję dom jak najtaniej. Stan surowy zamknięty kosztował mnie do tej pory prawie 100 (nie mam piwnicy i wsadziłem ogrom pracy własnej). Dolicz sobie do tego minimalną wykończeniówkę (pamiętaj że dach musisz docieplić, instalacje też musisz zrobić wszystkie, no i co najmniej jakaś łazienkę i kuchnie musisz tez mieć). A z tym w 50 tyś. się nie zmieścisz.

Skoro buduje Pan dom jak najtaniej, a wychodzi Panu znacznie więcej kasy, wynika z tego, że nie buduje Pan domu energooszczędnego, tylko taki co zużywa minimum 150 kWh/m2.
Domy zużywające do 70kWh/m2 rocznie są tańsze w budowie, przynajmniej w praktyce.

Panie Tomaszu niech mnie pan nie wkurza bo ja mam podstawy merytoryczne i praktyczne do wypowiadania się na tym forum i wiem ile kosztują materiały i robocizna. A nie pańskie mrzonki o 50 cm wełny.

A skąd tak pana oświeciło że pan wie że ja wydaję więcej kasy - widział pan co mam zrobione i w jaki sposób.

To proszę o podanie pana praktyki wybudowania domu energooszczędnego w stanie surowym zamkniętym, a potem wykończonym. Ale jak znam życie to nagle pan zamilknie.

Nie ma pan pojęcia o typowej budowlance tylko o swoich rekuperatorach i niech pan przy tym zostanie. Wybudował pan kiedyś dom fizycznie - ściany, strop, dach? Nie myślę, więc skąd pan może mieć podstawy do twierdzenia ile co kosztuje.

Ja się tym zajmuję, a Pan się wkurza ...Czemu przecież piszę tylko o doświadczeniach nie teorii. Ile drożej jest zamienić izolację w ścianie tak by była sucha i bez nie odprowadzała ciepła do ziemi.? Ile kosztuje nie montowanie centralnego? Ile Pan postawił domów zużywających na wszystko do 70 kWh/m2 rocznie?
Założę się, że Pan jeszcze montuje centralne, ociepla ściany z zewnątrz, robi centralny zasobnik na wodę użytkową i cyrkulację w/w wody, to wszystko nie dość, że jest drogie to jeszcze energochłonne!