Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam was,

mam problem z podjazdem.
Jedna z plyt betonowych z jakich zbudowany jest podjazd najwidoczniej zapadla sie pod ciezarem mojego auta.
Zobaczcie prosze ponizsze zdjecia i napiszcie swoja opinie jak mozna to naprawic (wypoziomowac).
Wylewac betonu na nowa plyte nie chcialbym sie podejmowac, poniewaz:

- Koszt takiej jednej plyty jest astronomiczny
- nigdy nie uzyska sie juz podobnego odcieniu tych kamyczkow co inne plyty

Myslalem, by byc moze podniesc jakos te konkretna opadnieta plyte ale boje sie, ze pod uzyciem sily beton moze strzelic i wtedy dopiero bedzie problem.

Co myslicie? Jak mozna to poprawic/naprawic?

zapadła się na skutek ... i tu dopisz dlaczego tak się stało, przecież nikt z nas jej nie projektował i nie wykonywał, więc nie wiemy, nie będąc na miejscu i nie zrobiwszy odkrywki co należy wykonać i jak

nie znamy jej budowy i rodzaju zbrojenia, jej wymiarów i użytego betonu, nie wiemy na jakim leży podłożu i czy teren nie jest przypadkiem drenowany w celu pozbycia się wody zalegającej, przypuszczać należy iż doszło do podmycia i wypłukania podłoża pod płytą

nikt rozsądny na to pytanie na podstawie zdjęć zapadniętej płyty nie odpowie

mnie jako zadajacego pytanie w temacie nie interesuje kompletnie dlaczego ta plyta zapadla, dlaczego nie wytrzymala ciezaru mojego auta.
Zadajac pytanie chcialem uzyskac jakies wskazowki jak plyte podniesc, gdy nie mamy do dyspozycji wlasnie takich informacji o jakie pytasz... Smiem domniemac, ze plyta nie ma zbrojenia i jest grubosci co najwyzej 150mm.

Moze inaczej... doprecyzuje, ze piszac o naprawie mi jako osobie, ktora z dana posesja nie ma zadnego w tym interesu kompletnie nie zalezy na tym, by naprawa byla dlugotrwala - chce osiagnac ten sam poziom plyt i powiedzmy - niech wytrzyma to chociaz dzien.

skoro się zapadła a nie została wysadzona przez mróz to najtaniej nadlać ją nabetonem tyle że przemysłowym zbrojonym C45 a nie z worka B 10

można pokusić się o hydrofobizację całości co wpłynie na trwałość płyty jak i pozostałego podjazdu ale to wszystko kosztuje

nie można mieć ciastka i zjeść ciastko, nikt Ci kolego tej płyty nie podniesie i nie wsadzi pod spód cegiełek, więc trzeba się liczyć z kosztami wymiany

to jest wlasnie ten problem, bo jakakolwiek ingerencja w sama plyte nie obejdzie sie bez wizualnej szkody calosci podjazdu...

Moze powinienem na samym poczatku napisac, ze nie jest to w Polsce a w Australii - tutaj nie ma mocnych mrozow - jesli juz, to nocne delikatne przymrozki.
Ludzie zazwyczaj stosuja zbrojenia, nawet na chodniki betonowe wokol domu, jednak w tym konkretnym adresie nie ma w ogole zbrojenia...
Staram sie znalezc jakis sposob, w jaki daloby sie te roznice w poziomach zniwelowac.
W najgorszym przypadku bedzie trzeba porozmawiac o pienieznej rekompsanscji za te szkode, nie wyglada to tragicznie chociaz zasadne jest roszczenie naprawy przez wlasciciela.

Posiadam taka maszyne cos w rodzaju kreta do przeciskow podziemnych, dziala to jak taki mlot pneumatyczny rozpychajacy ziemie wokol, do mniejszych powierzchni betonowych wiem, ze pomoglo by gdybym tak z kilka razy wyzej go wyslal, jednak w tym konkretnym przypadku watpie....

można byłoby się pokusić o zastosowanie iniekcji cementowych przez płytę lub jak piszesz wtłoczenie przez przecisk po krecie ale betonami pęczniejącymi takie betony mają zastosowanie w fundamentowaniu maszyn ciężkich np obrabiarek CNC gdzie poziomy są szczególnie wymagane, drugie rozwiązanie to uniesienie płyty takimi balonami powietrznymi jak w serwisach ciężarówek mają i podbicie betonem całości

poszukaj firmy MC BAUCHEMIE na miejscu w waszej wyszkiwarce w Nowej Zelandii wiem że jest mają specjalne betony w tym pęczniejące

dziekuje Krystian za twoje podpowiedzi!

Sprobuje skorzystac ze wspomnianych sposobow.
Dzieki raz jeszcze. Pozdrawiam!

gdybyś potrzebował wsparcia indywidualnie nie przez forum to możesz pisać krystian.tarnowski@outlook.com.

dzieki Krystian raz jeszcze. Sprobuje zadzwonic byc moze do tej firmy i zobaczymy co poleca. Ze mnie budowniczy raczej kiepski zajmuje sie telekomunikacja... i pech chcial, ze podczas mojej wizyty doszlo do takiego uszkodzenia i teraz wlasciciel dzialki chce naprawy.

Obawiam sie jedynie tego, ze jesli zadzialam punktowo, to wskutek naprezen, plyta moze peknac. Ale... kto nie probuje, ten nie widzi rezultatow

przecież nie ma na tablicy informacji zakaz wjazdu pojazdom o masie całkowitej przekraczającej x ton czy funtów czy co Wy tam macie lub nacisku na oś ... to raczej i na pewno nie Twoja wina a wina podbudowy i ciulowego zagęszczenia podbudowy ...

nie stresuj się tylko postaraj gości przekonać o tym, zapewne także macie ekspertów budowlanych którzy to potwierdzą .. wystarczy zrobić odkrywkę miejscową na płycie

po naradzie z wyzej postawionymi goscmi taki wlasnie front obejmiemy...
Jesli beda chcieli walczyc w sadzie mamy dosc mocne argumenty.

Dzieki wielkie za pomoc!
Jesli bede mogl tylko jakos pomoc, pisz smialo!

Pozdrawiam!

powodzenia życzę

Ja myślę że to też zależy od rodzaju kostki czy płyty betonowe, znajomy brał tą kostka postarzana i nie płacił jakichś wielkich tysięcy za nią, a wygląda naprawdę rewelacyjnie i sprawdza mu się również na podjeździe, a zaznaczę że nie ma małego autka kostka ładna i łatwo na niej utrzymać czystość. W dodatku plac wygląda naprawdę dobrze.

Jak kiedyś ja użyłam słabych materiałów budowlanych to i mnie niestety pojawiły się problemy z pękaniem. Dlatego teraz chcę zawistować w droższe - a przede wszystkim lepsze płyty na podjazd, które od teraz będą służyć mi na wiele, wiele lat.

A może lepiej bedzie pójść w kierunku kostki brukowej, która również jest trwałym i jednocześnie estetycznym rozwiązaniem. A moim zdaniem świetnym przykładem jest Bruk Poznański bądź Bruk Letni